Najdroższy rower na świecie kosztuje tyle co dwa Ferrari

Jeśli sądzicie, że elektryczne rowery oferowane po kilka tysięcy dolarów, są już bardzo drogie, to jesteście w wielkim błędzie. The Gold Bike to najdroższy rower, który kosztuje tyle co dwa auta marki Ferrari.

Kalifornijska firma House of Solid Gold udowadnia, że można skonstruować rower, który kosztuje tyle ile luksusowa willa w dobrej lokalizacji. Udało się jej stworzyć górski rower o nazwie “The Gold Bike”, którym nie da się wyjechać na ulicę, gdyż ze względu na zastosowane materiały oraz ich koszt, byłoby to niezwykle niebezpieczne.

A to dlatego, że rower w całości, od zakrętek wentyli po kierownicę, pokryto 24-karatowym złotem. Wyposażono go także w ręcznie robione siodełko ze skóry aligatora, które jest eleganckie i zapewnia komfort podróżowania. Jakby tego było mało, ozdobiono go ponad 600 sztukami czarnych diamentów oraz połowę setki złotych szafirów. Jednoślad jest oczywiście mocno limitowany, gdyż powstał w zaledwie 13 egzemplarzach, a wykonanie każdego z nich zajmuje 750 roboczogodzin. Jest to więc niezwykle rzadki pojazd, którego próżno szukać na ulicy.

Nic więc dziwnego, że jeden egzemplarz takiego niezwykłego pojazdu kosztuje 1,008,060 dolarów. To sprawia, że jest to najdroższy rower na całym świecie. Warto dodać, że cały dochód z jego sprzedaży, zostanie przekazany na cele charytatywne.

Źródło: Thehouseofsolidgold.com