Najmniejszy na świecie generator zasili nasz dom podczas blackoutów

Firma Fusionflight opracowała najmniejszy na świecie generator. Urządzenie o wielkości skrzynki na narzędzia ma moc 8 kW i może przydać się w przypadku blackoutów.

Nie da się ukryć, że w naszym kraju zaczynamy mieć poważne problemy z produkcją energii elektrycznej. Swoje dokładają również upały, które powodują, że pracujące pełną parą klimatyzatory zużywają dużo prądu. Według ekspertów jesteśmy więc niebezpiecznie blisko blackoutów, czyli przerw w dopływie energii, które będą stanowiły ogromny problem. Nie tylko spowodują zepsucie żywności w naszych lodówkach, ale też uniemożliwią pracę na komputerze, a w naszych kranach zabraknie wody.

Warto więc zadbać o ciągłość dostaw prądu we własnym zakresie, a ciekawą propozycję w tej materii ma firma Fusionflight. Przedsiębiorstwo specjalizujące się w produkcji szybkich dronów, stworzyło najmniejszy na świecie generator. Urządzenie ma rozmiar skrzynki na narzędzia (17 x 27 x 52 cm) i waży poniżej 9 kg, a jego moc wynosi 8 kW. Trzeba jednak dodać, że choć produkt ma wbudowany falownik, to mikroturbinę ARC należy dokupić osobno.

Producent zapewnia, że urządzenie jest wystarczająco mocne, by zasilać dom podczas przerw w dopływie energii. Może też służyć do ładowania samochodów elektrycznych, a także jako przedłużacz ich zasięgu. Poza tym można go ze sobą łączyć, jeśli potrzebujemy znacznie więcej mocy.

Generator może działać na olej napędowy, naftę lub paliwo do silników odrzutowych. Niestety producent nie podaje jaki hałas wydaje pracujące urządzenie, ale trzeba się liczyć z tym, że może być znaczny. Na razie nie wiemy też ile trzeba będzie zapłacić za taki sprzęt, jednak tego typu turbiny nie należą do tanich.

Jeśli chcielibyście sprawdzić dostępną na polskim rynku ofertę generatorów prądu, to zapraszam na tę stronę.

Źródło