Nanorurki dadzą nam wydajniejsze panele słoneczne

Produkcja energii z promieni słonecznych nie ma obecnie najmniejszego sensu, ze względu na bardzo niską sprawność paneli, oscylującą wokół zaledwie kilkunastu procent. Naukowcy z MIT opracowali jednak technologię, która może ją znacznie zwiększyć.

Specjaliści z Massachusetts Institute of Technology zajmują się obecnie zwiększeniem wydajności ogniw fotowoltanicznych, tak by mogły produkować znacznie więcej energii niż obecnie. Aktualnie poddają testom prototyp nowego ogniwa pokrytego warstwą węglowych nanorurek. Celem eksperymentów jest stworzenie mechanizmu, który pozwalałby bateriom wykorzystywać pełne spektrum światła, gdyż obecnie nie jest to możliwe. W ten sposób można by zwiększyć liczbę fotonów trafiających do paneli, a tym samym ilość produkowanej energii.

Na dzień dzisiejszy teoretyczna maksymalna efektywność paneli wynosi 33,7 procent (tyle da się osiągnąć w warunkach laboratoryjnych, w komercyjnych wersjach jest ona o mniej więcej połowę niższa), a naukowcy z MIT uważają, że ich wynalazek pozwoliłby przekroczyć to ograniczenie.

Jeśli eksperyment by się powiódł, to może wreszcie panele pokrywające cały dach, mogłyby zasilić coś więcej niż tylko żarówkę w kiblu.

Źródło: Businessweek.com

You may also like...