Naprawa iPhone XR może wydrenować nasz portfel
Jeśli zamierzacie kupić najtańszy z nowych iPhone’ów, powinniście poznać koszty pogwarancyjnego serwisu. Naprawa iPhone XR może przekroczyć połowę wartości telefonu.
Smartfony Apple nigdy nie były sprzętem tanim w serwisowaniu. Gdy jeszcze posiadamy gwarancję, to jakoś można sobie z tym poradzić, ale gdy się skończy, trzeba łapać się za portfel. Kupno używanego egzemplarza i naprawianie go w autoryzowanym serwisie może być mało opłacalne. Koszty naprawy sprzęt oferowanego w cenie 3729 zł, potrafią bowiem przekroczyć sumę, którą za niego zapłaciliśmy.
Apple ujawniło właśnie kwoty, jakie trzeba zapłacić za pogwarancyjny serwis najtańszego z nowych iPhone’ów, mianowicie iPhone XR. I nie są to niestety sumy niskie, gdyż przykładowo za pogwarancyjną naprawę wyświetlacza trzeba zapłacić aż 199 dolarów. Dla porównania naprawa wyświetlacza w modelach XS oraz XS Max kosztuje odpowiednio 279 i 329 dolarów. Jeśli natomiast pojawią się inne uszkodzenia, w tym tylnego panelu, wówczas trzeba będzie zapłacić aż 399 dolarów.
Warto więc wykupić do tego modelu rozszerzoną gwarancję AppleCare+. Wprawdzie całkowicie nie ochroni nas przed opłatami za naprawę, ale znacznie je zredukuje. Na przykład naprawa ekranu kosztuje wówczas tylko 29 dolarów, zaś 99 dolarów zapłacimy za inne urządzenia.
Oczywiście naprawa iPhone XR zawsze może odbywać się w niezależnym serwisie, co będzie z pewnością znacznie tańsze. Jeśli jednak wolimy to robić w Apple, wówczas musimy przygotować się na duże wydatki.
Źródło: Apple.com
Technogadżet w liczbach