NASA testuje nowego łazika. Tym razem na Ziemi
Po wysłaniu na Marsa Curiosity, NASA jakby nabrała wiatru w żagle i znowu mocno angażuje się w podbój kosmosu. Na razie przeprowadzane są testy kolejnego łazika o nazwie GROVER, które prowadzi się na Grenlandii.
GROVER (Greenland Rover and Goddard Remotely Operated Vehicle for Exploration and Research) w odróżnieniu od Curiosity oraz Opportunity nie jest maszyną kosmiczną, lecz typowo ziemską i posłuży do zbierania informacji o naszej planecie. Pojazd ma 180 cm wysokości i waży 368 kilogramów, a obecnie jest testowany na lodowej pokrywie Grenlandii. Łazik porusza się z prędkością około 2 km/h i zasilany jest bateriami słonecznymi, więc może pracować cały dzień, gdyż w kole podbiegunowym, podczas lata słońce nie zachodzi. Jego zadaniem będzie wysyłanie impulsów radiowych w stronę lodowej pokrywy i badanie w ten sposób charakterystyki śniegu i lodu.
Najważniejszym pytaniem, na które mają przynieść odpowiedź prowadzone właśnie testy, jest to, czy maszyna wytrzyma w nieprzyjaznym, mroźnym środowisku. Łazik spędzi tam całe lato, zbierając informacje, które pozwolą naukowcom jeszcze lepiej zrozumieć zmiany zachodzące w lodowej pokrywie.
GROOVER swój początek miał w latach 2010-2011, kiedy to NASA zorganizowała obóz dla inżynierów w Goddard Space Flight Center w Greenbelt. Wówczas studenci wpadli na pomysł zbudowania robota i poprosili o pomoc glacjolog Lorę Koenig, która obecnie nadzoruje projekt GROOVER.
Źródło: Nasa.gov
Technogadżet w liczbach