Naukowcy uważają, że człowiek ma limit żywotności

Marzenie o długowieczności może się nigdy nie spełnić. Według naukowców człowiek ma limit żywotności i może żyć maksymalnie 120-150 lat. Po tym czasie całkowicie utraci możliwość regeneracji.

Filmy i książki z gatunku fantastyki naukowej już od lat karmią nas wizją długowieczności rodzaju ludzkiego. Dzięki zaawansowanej medycynie i bioinżynierii, życie po kilkaset lat nie stanowi tam żadnego problemu.

Limit żywotności ogranicza nasz wiek

Okazuje się jednak, że w prawdziwym świecie jest zupełnie inaczej. Według naukowców z Buck Institute for Research on Aging w Kalifornii, człowiek ma limit żywotności, którego nie da się przekroczyć. Ostatnie badania sugerują bowiem, że w wieku od 120 do 150 lat, ciało całkowicie traci możliwość regeneracji. Nie będzie więc w stanie leczyć chorób oraz odniesionych obrażeń.

Naukowcy opierają swe badania na anonimowych danych medycznych ponad 500 tys., osób pochodzących z USA, Wielkiej Brytanii oraz Rosji. Wykorzystano w tym celu dane pochodzące z prostych badań krwi dostępnych dla prawie każdego. Osoby te na przestrzeni kilku miesięcy kilkukrotnie przeprowadzały badania krwi.

Naukowcy szukali dwóch liczb w wynikach badań krwi dla trzech różnych grup wiekowych. Dane obejmowały stosunek dwóch różnych typów białych krwinek zwalczających choroby oraz miarę zmienności wielkości czerwonych krwinek. Liczby te rosną wraz z wiekiem, co naukowcy nazywają biomarkerem starzenia się.

Życie przez maksymalnie 150 lat

Dane posłużyły do stworzenia modelu komputerowego. Pozwoliło to wówczas określić dynamiczny wskaźnik stanu organizmu dla każdej osoby, który jest zasadniczo miarą wieku biologicznego. Liczbę tę wykorzystano następnie do określenia w jaki sposób dana osoba odzyskałaby siły po urazie lub chorobie. Wyniki badania nie są jednak optymistyczne. Dane sugerują bowiem, że w wieku od 120 do 150 lat, możliwość regeneracji organizmu całkowicie zaniknie, pozostawiając osobę niezdolną do przeżycia.

Wygląda więc na to, że możemy zapomnieć o życiu setki lat, przynajmniej w swym biologicznym ciele. Nawet jeśli medycyna pójdzie na tyle do przodu, że pojawi się możliwość wymiany zużytych organów wewnętrznych, to i tak niewiele to da. Organizm nie będzie bowiem w stanie samodzielnie zregenerować się po przeprowadzonej operacji. Najwyraźniej przyszłością ludzkości jest robotyzacja i przeniesienie mózgów do mechanicznych ciał.

Źródło