Naukowcy z MIT będą nawadniać pustynię
W ostatnich latach powstało już wiele projektów, mających na celu nawadnianie pustyń, lecz jakoś żaden z nich nie wypłynął na szerokie wody. Być może uda się to najnowszemu wynalazkowi studentów z MIT, którzy opracowali urządzenie do zbierania wody z mgły.
Ich wynalazek jest w stanie zebrać około 10 procent wilgoci, z której składa się mgła. Projekt nie jest żadną ultranowoczesną technologią, lecz zwyczajną siatką, na której wilgoć kondensuje się, a następnie woda spływa do specjalnych zbiorników. Efektywność projektu nie jest może rewelacyjna, ale też nie należy do małych.
Każdego dnia z metra sześciennego siatki można zebrać około 10 litrów wody. Co ważniejsze, łatwo jest rozstawić taki zbieracz wody, a jeśli potrzebujemy większej wydajność, po prostu dokładamy więcej siatki. Istotne jest również to, że gadżet jest całkowicie bezobsługowy i wymaga jedynie okazjonalnego oczyszczenia z pyłu i owadów.
MIT odkryło, że efektywność takich systemów zależy od trzech czynników: grubości drutów z których składa się siatka, rozmiarów oczek, oraz powłoki drutów. W wyniku eksperymentowania z każdym z wymienionych czynników, uzyskano najbardziej optymalną wydajność, stosując stalowe druty o grubości 3-4 razy większej od ludzkiego włosa, zaś odstęp musi być dwukrotnie większy od średnicy włókien.
Twórcy systemu przetestowali go na chilijskiej pustyni Atacama, która jest najbardziej suchym miejscem na naszej planecie. To właśnie tam testuje się tego typu systemy, ponieważ jest to najlepszy poligon doświadczalny. Biorąc pod uwagę efektywność rozwiązania, może to być niezły sposób na dostarczanie wody w krajach rozwijających się, gdzie doprowadzanie jej rurami, może być nieopłacalne.
Źródło: Mit.edu
Technogadżet w liczbach