Netflix podnosi ceny swych abonamentów
Subskrybenci platformy Netflix, od 14 stycznia płacą więcej za dostęp do filmów i seriali. Firma podniosła ceny abonamentów zarówno w USA, jak i Kanadzie.
Netflix to obecnie najpopularniejsza platforma streamingowa na świecie, z której korzysta grubo ponad 150 mln osób. Część z nich może jednak zrezygnować z oferty, gdyż serwis podniósł właśnie ceny subskrypcji dla klientów ze Stanów Zjednoczonych oraz Kanady.
Platforma już od jakiegoś czasu powoli podnosiła ceny dostępu do swych usług, które właśnie dobiły do niemal 20 dolarów miesięcznie. Jeszcze w 2015 roku za dostęp do planu 4K Premium użytkownicy płacili miesięcznie 17,99 dolarów. W tym tygodniu firma ogłosiła jednak kolejną podwyżkę, więc obecnie za najdroższy pakiet trzeba zapłacić 19,99 dolarów.
Nie tylko najwyższy pakiet stał się jeszcze droższy. Podwyżka objęła bowiem także dwa niższe pakiety. Plan podstawowy zdrożał z dotychczasowych 8,99 dolarów do 9,99 dolarów miesięcznie. Średni pakiet standardowy, umożliwiający oglądanie filmów na dwóch urządzeniach równocześnie, zamiast 13,99 dolarów, kosztuje teraz 15,49 dolarów miesięcznie.
To kolejna podwyżka, na którą Netflix zdecydował się w ostatnim czasie. Na przykład w październiku 2020 roku plan standardowy zdrożał z 12,99 do 13,99 dolarów miesięcznie. Z kolei cena planu Premium wzrosła z 15,99 dolarów do 17,99 dolarów.
Oczywiście obecni subskrybenci platformy na razie nie muszą martwić się podwyżkami, gdyż płacą jeszcze na starych warunkach. Nowi użytkownicy już od samego początku muszą jednak liczyć się z wyższymi wydatkami. Rzecz jasna nie oznacza to, że dotychczasowi klienci pozostaną przy starych cenach, gdyż oni również wkrótce zapłacą więcej. Firma potwierdziła, że na 30 dni przez wzrostem cen, otrzymają od niej emaila, co pozwoli im zrezygnować z oferty jeśli nie będą chcieli więcej płacić.
Co prawda podwyżka cen dotyczy dwóch rynków Ameryki Północnej, to należy spodziewać się, że w Europie także wkrótce ceny abonamentu mogą wzrosnąć.
Technogadżet w liczbach