Netflix traci coraz więcej abonentów; w 3 miesiące odeszło 1 mln osób

Netflix przedstawił najnowszy raport kwartalny, który nie wygląda dla platformy zbyt dobrze. W ostatnich trzech miesiącach odeszło bowiem 1 mln subskrybentów, a trend ten może utrzymać się w kolejnych kwartałach.

Przez lata Netflix praktycznie nie miał żadnej konkurencji, więc mógł się bez przeszkód rozwijać, stając się dominującym graczem na rynku platform streamingowych. Firma nie musiała się obawiać rywali, więc mogła się chwalić nieustannie rosnącą liczbą użytkowników. Czasy się jednak zmieniły, gdyż na rynku pojawiło się wiele nowych platform. A jakby tego było mało, Netflix znacznie podniósł ceny swych subskrypcji.

Coraz wyższe koszty korzystania z usługi sprawiły, że użytkownicy zaczęli ją opuszczać i przechodzić do konkurencji. Z poprzedniego kwartalnego raportu dowiedzieliśmy się o pierwszym od dekady spadku liczby użytkowników serwisów. Nie był wprawdzie zbyt duży, ale najwyraźniej był to dopiero początek problemów firmy.

Netflix traci coraz więcej abonentów

Właśnie opublikowano najnowszy raport kwartalny, który przedstawia już znacznie gorszą sytuację. Na całym świecie serwis stracił bowiem 970 tys. subskrybentów, a więc znacznie więcej niż 200 tys., które odeszło w pierwszym kwartale. Spodziewano się jednak dużo wyższych strat, gdyż założenia mówiły o odejściu 2 mln użytkowników. Obecnie firma ma w USA i Kanadzie 73,28 mln użytkowników, natomiast na całym świecie jest ich 220,67 mln.

Co ciekawe, zyski okazały się wyższe od oczekiwanych. W ostatnim kwartale firma na czysto zarobiła bowiem 1,44 mld dolarów i to mimo kurczącej się bazy użytkowników oraz niekorzystnego kursu wymiany obcych walut w stosunku do dolara. Jest to szczególnie trudny problem, gdy prawie 60 procent przychodów pochodzi spoza kraju.

Przychód w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku był wyższy o 9 procent i wyniósł 7,97 mld dolarów. Firma zanotowała również wzrost czasu spędzanego przez użytkowników przed telewizorami. W czerwcu był on wyższy o 7,7 procent w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Niewątpliwie bardzo pomocny okazał się czwarty sezon serialu Stranger Things. Jest drugą najchętniej oglądaną serią w ofercie platformy, tuż za Squid Game. Serial ma już na koncie 1,3 mld godzin oglądania.

Mimo iż spadek użytkowników na razie wydaje się nie wpływać na zyski koncernu, to w kolejnych kwartałach sytuacja może już wyglądać inaczej. Dlatego platforma planuje wprowadzić nowy, znacznie tańszy abonament wspierany reklamami. W tym celu nawiązano współpracę z Microsoftem, który będzie je dostarczał. Nieoficjalnie nowy abonament wejdzie do oferty już na początku przyszłego roku.

Netflix

Źródło

You may also like...