NVIDIA chce zwiększyć dostępność kart graficznych
Nvidia dostrzega coraz trudniejszą sytuację na rynku kart graficznych, spowodowaną przez kopaczy kryptowalut. Firma chce więc ograniczyć sprzedaż produktów osobom, które się tym zajmują.
Zauważyliście zapewne, że gracze mają coraz większy problem z zakupem mocnej karty graficznej, która obsłużyłaby nowe tytuły. Sklepy wyprzedały bowiem wszystkie zapasy. A te które jeszcze mają je na stanie, podwyższyły ceny często o kilkaset złotych, co czyni zakup nieopłacalnym.
Wszystko z powodu kopaczy kryptowalut. Kupują je w ilościach hurtowych, by wydobywać Bitcoiny, Monero, czy też inne rodzaje cyfrowego pieniądza. Sytuacja niekorzystnie odbija się na zwykłych klientach, którzy musza wstrzymać się z zakupem nowej karty lub zapłacić za nią znacznie więcej. Nvidia chce więc coś z tym zrobić, dlatego zachęca swych partnerów handlowych, by nie sprzedawały ich klientom, którzy wykorzystują je do wydobycia kryptowalut.
Oczywiście byłoby trudne określenie, czy dana karta trafi do koparki czy też komputera gracza. Niektóre sklepy wprowadzają więc ograniczenia, w ramach których jeden klient może zakupić tylko jedną kartę graficzną. Trudno powiedzieć czy takie działanie coś na rynku zmieni. Oczywiście producenci mogliby zwyczajnie zwiększyć produkcję, ale nie jest to takie proste. Poza tym nie ma pewności, czy bańka kryptowalut zaraz nie pęknie, a wówczas rynek zalałyby tysiące kart, których nie dałoby się sprzedać.
Źródło: Computerbase.de
Technogadżet w liczbach