Olimpijski iPhone 13 Pro zdobiony złotem w cenie nowego auta

Caviar z okazji Zimowej Olimpiady w Pekinie stworzył specjalne edycje modeli iPhone 13 Pro oraz 13 Pro Max. Obie wręcz kapią od złota i kosztują tyle co nowy samochód.

W piątek w Pekinie rozpoczęła się Zimowa Olimpiada, na której sportowcy z całego świata walczą o medale. Rosyjska firma Caviar wykorzystała ten fakt, by wprowadzić na rynek kolejny luksusowy smartfon. Jubiler przygotował specjalne edycje modeli iPhone 13 Pro oraz 13 Pro Max, które kapią od złota.

Producent zmodyfikował plecki smartfonów, usuwając firmowe szkło. Zastąpił je pleckami z czerwonego kompozytowego materiału, który jest nie tylko lekki, ale i odporny na uderzenia. Natomiast jego faktura daje iluzję zachodzącego słońca.

Na tylnym panelu znajdziemy także logo Zimowej Olimpiady oraz górę Xiaohaituo z naniesionym na nią Narodowym Centrum Narciarstwa Alpejskiego i trasami narciarskimi. Wszystkie te ozdoby wykonano rzecz jasna z 18-karatowego złota. Złotem pokryto również krawędzie obudowy telefonów oraz pierścienie wokół aparatów.

Tak jak poprzednie produkty firmy Caviar, te również są limitowane i ekstremalnie drogie. iPhone 13 Pro Olympic Hero Gold ze 128 GB pamięci kosztuje bowiem 26 tys. dolarów. Za model 13 Pro Max 1 TB, trzeba natomiast zapłacić 27 080 dolarów.

Jest to oczywiście kwota poza zasięgiem przeciętnego zjadacza chleba. Ale jeśli nie potrzebujecie takich zdobień, zawsze możecie kupić standardową wersję tego smartfona. Ceny modelu 13 Pro na polskim rynku zaczynają się od 5199 zł.

Źródło