Oto robo-odkurzacz przyszłości
Na rynku istnieje już wiele zrobotyzowanych odkurzaczy, takich jak chociażby Roomba, jednak Limbo, to najnowsza generacja takich gadżetów, która wszystkie starsze modele może wysłać do muzeum.
Limbo to prawdziwy robo-odkurzacz przyszłości, który wygląda tak, jakby jego projektanci inspirowali się łazikami produkowanymi przez NASA. Kształt nie jest przypadkowy, ponieważ dzięki takiej konstrukcji, robot jest bardziej elastyczny, a tym samym funkcjonalny.
Weźmy chociażby koła o strukturze plastra miodu. Ich zawieszenie jest regulowane, a więc mogą się rozsuwać, tym samym unosząc lub opuszczając odkurzacz, by lepiej sprzątać i docierać w mniej dostępne miejsca. Dzięki takiej konstrukcji zawieszenia odkurzacz może się także wspinać po schodach, czego zwykła Roomba nie potrafi.
Ale to jeszcze nic, najciekawszy jest system zasilania tej maszyny. Zwykłe robo-odkurzacze posiadają baterię i potrafią się samodzielnie ładować. Limbo natomiast samodzielnie produkuje energię, wytwarzając ją ze zbieranych z podłogi bakterii w procesie zwanym mikrobiologiczną elektrolizą, który jest przetestowany i skuteczny.
Na razie Limbo to wciąż tylko projekt, ale skoro technologia działa, to nie można wykluczyć, że wkrótce trafi do sprzedaży. Pytanie tylko ile taki odkurzacz będzie kosztował.
Źródło: Tuvie.com
Technogadżet w liczbach