Pinterest może plagiatem? Pomysłodawca twierdzi, że mu go ukradziono
W prawdziwym świecie pomysły na biznes nie wymyśla się, lecz zwyczajnie “pożycza”. Potem, wystarczy tylko zapłacić niewielkie odszkodowanie i można spokojnie działać.
Theodore F. Schroeder z New Jersey, to człowiek, który jak sam twierdzi jest prawdziwym pomysłodawcą serwisu Pinterest. Uważa jednak, że jego wspólnik go okradł, więc teraz wytoczył mu sprawę. Twierdzi, że zrobił to Brian Cohen, jeden z pierwszych inwestorów Pinteresta, z którym pracował nad projektem. Oskarżą to, że przywłaszczył jego pomysły, a później zaimplementował je do nowej usługi.
Obaj panowie w latach 2007-2008 byli partnerami, wspólnie pracując nad projektem o nazwie Rendezvoo. Potem współpracowali również nad kolejnym serwisem o nazwie Skoopwire. Cohen celowo torpedował pomysły na usługę przypominającą Pinteresta, które miały zostać wdrożone w Rendezvoo. Gdy drogi wspólników rozeszły się, Cohen zainwestował w Pinterest, wykorzystując wymyślone przez Schroedera projekty.
Wspomniane pomysły, to m.in. tablica treści oraz nieskończone scrollowanie. Rendezvoo miało być serwisem głównie dla kobiet. Skoro Pinterest jest również użytkowane głównie przez przedstawicielki płci pięknej, poszkodowany uważa iż jest to dowód na wykorzystanie jego pomysłów.
Rzecznik Pinteresta określił te zarzuty jako całkowicie bezpodstawne i zapowiedział agresywną walkę w sądzie.
Źródło: Allthingsd.com
Technogadżet w liczbach