PlayStation 5 nie będzie już konsolą lecz usługą
PlayStation 4 podbija rynek w szalonym tempie i obecnie w rękach graczy znajduje się ponad 7 milionów czarnych skrzyneczek zapewniających przepustkę do świata rozrywki. Jednak kolejna generacja tej platformy, nie będzie już konsolą jaką obecnie znamy.
Rozrywka ewoluuje i coraz częściej możemy bawić się grami, nie posiadając typowej konsoli, gdyż wystarczy nam dostęp do internetu, niewielkie urządzenie elektroniczne, wygodny kontroler oraz typowy telewizor. Oznacza to, że kolejna generacja konsol nie będzie już wypakowanymi elektroniką gadżetami wyposażonymi w mocne procesory, dużą ilość pamięci oraz szybkie układy graficzne.
Sony doskonale rozumie technologiczną ewolucję, dlatego Shuhei Yoshida, prezes Sony WorldWide Studios potwierdził, że kolejna generacja PlayStation będzie usługą, a nie sprzętem. Sony uruchamiając serwis PlayStation Now ma nadzieję dostarczyć graczom usługę streamingową, która zapewni dostęp do szerokiej gamy tytułów, nie tylko na urządzeniach należących do rodziny PlayStation, lecz także na sprzęcie, który nie ma z nią nic wspólnego. Dzięki takiej strategii PlayStation mogłoby się stać tym dla gier, czym dla filmów jest Netflix.
Na razie Sony nie podjęło jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej rezygnacji z produkcji konsol stacjonarnych, lecz biorąc pod uwagę obecną nieciekawą sytuację firmy oraz fakt, że opracowanie nowej platformy jest bardzo kosztowne, taka strategia byłaby całkiem logicznym krokiem. Tym bardziej, że obecna generacja konsol i tak jest za słaba, by wszystkie gry mogły działać w Full HD.
Źródło: Playstationlifestyle.net
Technogadżet w liczbach