Pływające farmy rozwiążą problem wyżywienia ludzkości?
Aktualnie na naszej planecie żyje 7,3 mld osób. Szacuje się, że do 2050 roku będzie nas 9,1 mld, zaś zmieniający się klimat może spowodować trudności z produkcją żywności. Firma z Barcelony ma pomysł jak go zawczasu rozwiązać i proponuje kilkupiętrowe pływające farmy.
Pomysł przedstawiony przez architektów z firmy Forward Thinking Architecture dotyczy nowej, bardziej wydajnej metody produkcji żywności, dzięki której można by z łatwością wyżywić rosnącą populację naszej planety. Pomysł zakłada budowę tzw. Smart Floating Farms, czyli trzypiętrowych pływających farm o powierzchni 2,04 km kw, w której znalazłyby się hydroponiczne ogrody oraz hodowlane stawy rybne. Konstrukcja zasilana byłaby z paneli słonecznych pokrywających dach i mogłaby produkować rocznie 8 ton warzyw oraz około 1,7 ton ryb.
Zaletą tych konstrukcji jest to, że nie zajmują cennego terenu, lecz unoszą się na wodzie, więc można by je umieścić na powierzchni oceanu, jeziora lub rzeki. Górny pokład zajmują panele słoneczne oraz świetliki dostarczające roślinom światła słonecznego. Środkowy to farmy hydroponiczne, zaś dolny stawy hodowlane. Cały kompleks byłby maksymalnie samowystarczalny, zaś produkowane odpady w dużej mierze ponownie wykorzystywane.
Takie farmy byłyby świetnym rozwiązaniem dla megamiast, liczących ponad 10 mln mieszkańców. takich jak Tokyo, Nowy Jork, Szanghaj, czy Lagos. Umieszczenie kilkudziesięciu sztuk na pobliskich wodach, mogłoby w dużym stopniu wyżywić populację takich metropolii, szczególnie że farmy, mogą mieć różną wielkość.
Źródło: Smartfloatingfarms.com
Technogadżet w liczbach