Podróbki luksusowych zegarków są tak dobre jak oryginały
Nowoczesna technologia pomaga producentom podróbek. Według ekspertów, podróbki luksusowych zegarków, są praktycznie nie do odróżnienia od oryginałów i to również pod kątem jakości mechanizmu.
Podróbki to bardzo dochodowa gałąź przemysłu, przynosząca miliardy dolarów zysku. Wiele osób chce bowiem posiadać produkt z logiem znanej marki, lecz cena oryginału przekracza ich możliwości finansowe. Sięgają więc po jego kopię, która na pierwszy rzut oka niewiele się różni, ale kosztuje tylko ułamek ceny oryginalnego produktu.
Oczywiście podróbki można odróżnić od oryginału. Głównie dlatego, że ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Podrabiane buty rozpadają się po kilku tygodniach, zegarki niezbyt dokładnie wskazują czas, zaś torebki wykorzystujące znaki znanych marek puszczają kolor. Tak było jednak do tej pory, gdyż obecnie dzięki nowoczesnej technologii, podróbki praktycznie przestają różnić się od oryginałów. A przynajmniej w przypadku luksusowych zegarków.
Specjaliści z Watchfinder & Co., jako przykład podają jedną z podróbek zegarka Rolex Daytona. Ich zdaniem odróżnienie takich kopii od oryginału staje się coraz trudniejsze. Wszystko przez coraz nowocześniejsze technologie produkcji, które znacznie podnoszą jakość wytwarzanych kopii. W przypadku wspomnianego zegarka, piratom udało się praktycznie idealnie skopiować mechanizm chronografu. Jest on niemal tak samo dokładny jako oryginał, a kosztuje tylko ułamek jego ceny.
Patrząc na to z punktu widzenia przeciętnego klienta, nie jest to dobra wiadomość. Oznacza bowiem, że zwykły użytkownik nie będzie w stanie odróżnić podróbki luksusowych zegarków od oryginału. Pół biedy jeśli zapłaci za niego tyle co za podróbkę, ale jeśli cena będzie niewiele niższa od prawdziwego, to strata może być duża.
Źródło: Watchfinder.co.uk
Technogadżet w liczbach