Pogorszenie wzroku spowodowane starzeniem da się leczyć
Brytyjscy naukowcy odkryli metodę leczenia pogarszania się wzroku spowodowanego starzeniem się. Umożliwia to czerwone światło o określonej długości fali.
Nasze ciało z wiekiem się starzeje i pogarsza się praca wszystkich jego organów. Dotyczy to również wzroku, który z biegiem lat staje się coraz słabszy, co zmusza nas do noszenia okularów. Brytyjscy naukowcy twierdzą jednak, że odkryli sposób na odwrócenie tego procesu.
Z artykułu opublikowanego w The Journals of Gerontology wynika, że prowadzone są badania nad leczeniem pogarszającego się wzroku, powodowanego starzeniem się. Według naukowców z University College London, terapia wykorzystuje wystawienie oczu na czerwone światło o określonej długości fali. Dzięki terapii pacjenci mogą lepiej widzieć w nocy, a także lepiej rozróżniać kolory.
Na razie jednak badania prowadzone są na bardzo małą skalę i uczestniczą w nich jedynie 24 osoby. Wczesne wyniki testów są jednak bardzo obiecujące, gdyż wykazały znaczną poprawę wzroku u osób w wieku powyżej 40 lat.
Eksperyment może brzmieć dziwnie, ale wykorzystanie czerwonego światła do leczenia nie jest nowe. Istnieją bowiem terapie leczenia skóry, bazujące na wykorzystaniu światła o odpowiedniej długości fali. Wierzy się bowiem, że ma ono zdolność regeneracji mitochondriów.
Oczywiście to na razie wstępna faza eksperymentu i metoda leczenia pogarszania się wzroku wymaga dodatkowych badań, by określić poziom jej skuteczności. Efekty leczenia poznamy więc zapewne dopiero za kilka lat.
Technogadżet w liczbach