Będzie kolejna część oryginalnej komedii Pogromcy Duchów

Fanów filmu Pogromcy Duchów ucieszy wiadomość o panach nakręcenia kolejnej jej części. Oczywiście chodzi tu o oryginalny film, nie zaś mało udany reboot z 2016 roku.

Wyprodukowany w 1984 roku film Pogromcy Duchów oraz jego kontynuacja z 1989 roku, dla wielu osób wciąż pozostają najlepszymi komediami wszech czasów. Wprawdzie kilka lat temu próbowano powtórzyć sukces tej produkcji, kręcąc reboot z kobietami w roli głównej, ale film okazał się dość kiepski. Na szczęście w przyszłym roku będziemy mogli wybrać się do kin, aby obejrzeć kontynuację oryginalnej serii.

Jak donosi Entertainment Weekly, Sony zatrudniło Jasona Reitmana, syna reżysera Ivana Reitmana, odpowiedzialnego za oryginalnych Pogromców Duchów. Zajmie się on reżyserią kolejnego filmu osadzonego w lubianym filmowym uniwersum. Nie będzie to na szczęście reboot, lecz kolejny rozdział serii, aczkolwiek jego akcja będzie się toczyła w czasach współczesnych. Dobrą wiadomością jest również to, że nowy film całkowicie zignoruje wydarzenia z reboota z 2016 roku, wyreżyserowanego przez Paula Feiga.

Na tę chwilę nie wiadomo czy powróci oryginalna obsada filmu, czyli Bill Murray, Ernie Hudson oraz Dan Aykroyd. Niestety nie zobaczymy już na pewno Harolda Ramisa, wcielającego się w doktora Egona Spenglera. Aktor zmarł bowiem w 2014 roku. Nieoficjalnie mówi się jednak, że producent planuje odświeżyć obsadę, dlatego poszukiwane są nastolatki do dwóch ról męskich oraz dwóch żeńskich.

Być może wkrótce uda się nam poznać jakieś pierwsze szczegóły fabuły nowej produkcji.

Źródło: Ew.com