Produkcja Nexusa 4 kuleje
Media podgrzewają atmosferę twierdząc, że Nexus 4 jest prawdziwym hitem sprzedaży, a wtórują im operatorzy usiłujący nas przekonać, że smartfon sprzedaje się tak świetnie, że bardzo ciężko go dostać.
Niewykluczone, że tak właśnie jest, ale faktem jest również to, iż dotychczas wyprodukowano bardzo niewielką liczbę egzemplarzy tego telefonu. Fachowcom z forum XDA-Developers udało się złamać jego numer seryjny i okazało się, że wykonano zaledwie 370,000 sztuk.
W październiku z taśm produkcyjnych zeszło 70,000, w listopadzie 90,000, a w grudniu 210,000. Wygląda na to, że fabryki LG dopiero się rozkręcają, co jest bardzo dziwną strategią rynkową, bo najwyraźniej koreański gigant nie przygotował się do premierzy i nie wyprodukował wcześniej odpowiedniej liczby urządzeń, lecz rzucił produkt na rynek, na bieżąco go produkując.
Stąd właśnie tak trudno go dostać, ale nie ma to związku z ogromnym zapotrzebowaniem, tylko po prostu ze zbyt słabą produkcją. Owszem, zainteresowanie smartfonem jest, ale raczej nie aż tak duże, jak usiłuje nam wmówić producent. Gdyby LG należycie się przygotowało i miało w zapasie kilka milionów Nexusów, wówczas można by się przekonać o prawdziwej popularności sprzętu.
Takie działanie ma sens, ponieważ stwarza wrażenie, że produkt jest błyskawicznie rozchwytywany. Jednak niesie też pewne zagrożenie. Konkurencja nie śpi i stale wypuszcza nowe smartfony, więc jeśli konsumenci nie będą mogli kupić Nexusa 4, to po prostu nabędą inny telefon. A Google na tym straci.
Źródło: Techcrunch.com
Technogadżet w liczbach