Projekt Genesis zrewolucjonizuje szkolenie robotów i pozwoli tworzyć bardziej realistyczne postacie w grach
W niedalekiej przyszłości roboty będą potrafiły robić to samo co ludzie. Umożliwi to Projekt Genesis, który zrewolucjonizuje szkolenie maszyn, znacznie przyspieszając zdobywanie umiejętności.
Konsorcjum 19 uniwersytetów oraz prywatnych firm, ogłosiło stworzenie symulatora o nazwie Projekt Genesis. Jest to technologia, która zrewolucjonizuje systemy szkolenia robotów, przyspieszając zdobywanie przez nich nowych umiejętności. Dzięki temu mogą uczyć się kilkaset tysięcy razy szybciej, w porównaniu do konwencjonalnych metod.
Projekt Genesis przyspieszy szkolenie robotów
Obecnie projektowanie i budowa robotów to zadanie długotrwałe i kosztowne. Najbardziej czasochłonnym etapem jest ich szkolenie, które odbywa się w realnych warunkach i wymaga tysięcy powtórzeń danych czynności. Naukowcy opracowali jednak nową technologię, która pozwoli to znacznie przyspieszyć. Konsorcjum składające się z 19 firm oraz uniwersytetów, opracowało bowiem nowatorski symulator fizyki o nazwie Genesis.
Symulator umożliwia robotom trenowanie w środowiskach wirtualnych i osiąganie prędkości uczenia się, które byłyby niedostępne w świecie rzeczywistym. Według twórców, roboty w Genesis uczą się do 430 000 razy szybciej, niż za pomocą konwencjonalnych metod. Jedna godzina obliczeń w symulatorze, odpowiada nawet dziesięciu latom szkolenia w świecie rzeczywistym, co może skrócić cykle rozwoju robotów.
Brak konieczności stosowania superkomputerów
Tak duże przyspieszenie szkolenia możliwe jest dzięki kilku innowacyjnym rozwiązaniom. Jednym z nich jest możliwość tworzenia środowisk 3D za pomocą sztucznej inteligencji i podpowiedzi tekstowych. W równie łatwy sposób, jak generuje się grafiki, naukowcy i programiści mogą tworzyć złożone scenariusze, takie jak hale fabryczne, apartamenty lub środowiska miejskie, by szkolić w nich swoje maszyny. Silnik Genesis ma przy tym duże możliwości, gdyż może symulować szeroki zakres materiałów i zjawisk fizycznych, od zderzeń obiektów po interakcje cieczy i gazów.
Równie istotnym atutem projektu jest jego prędkość, którą może osiągnąć bez konieczności stosowania potężnych superkomputerów. Wystarczy bowiem standardowa karta Nvidia GeForce RTX 4090. Symulator fizyczny współpracuje przy tym z kartami firm Nvidia i AMD oraz konwencjonalnymi procesorami, dzięki czemu jest dostępny dla szerokiego grona użytkowników.
Genesis może mieć bardzo szerokie zastosowania i sprawdzi się w wielu branżach. Można go wykorzystać do optymalizacji linii produkcyjnych, co usprawni pracę robotów przemysłowych. Przyda się również w rozwoju maszyn domowych, umożliwiając testowanie interakcji z obiektami i ludźmi. Może być też nieoceniony w szkoleniu robotów wykorzystywanych w niebezpiecznych środowiskach. Ułatwi bowiem projektowanie maszyn do zwalczania skutków katastrof naturalnych, pomagających szukać ofiar.
Technologia sprawdzi się w grach i filmach
Warto podkreślić, że projekt jest open source i opublikowano go na licencji Apache License, wersja 2.0. Daje to deweloperom dużą swobodę w korzystaniu z kodu i jego modyfikowaniu. Sam kod źródłowy oraz więcej informacji na ten temat, znaleźć można na stronie GitHub.
Możliwości projektu Genesis możemy podziwiać na jego oficjalnej stronie. Znajdziemy tam szereg przykładowych filmów, pokazujących efekty szybkiego szkolenia, na przykładzie czworonożnego robota. Maszyna potrafi czołgać się, biegać, skakać na dwóch nogach, a nawet wykonywać salta. A wszystkiego nauczyła się w zaledwie kilka godzin.
Projekt Genesis może przydać się nie tylko do projektowania robotów, ale też znajdzie zastosowanie np. w przemyśle filmowym i branży growej. Za pomocą technologii można łatwo tworzyć animacje cieczy i gazów, które w klasyczny sposób byłby trudne do wykonania. Pozwala też symulować złożone sekwencje ruchu, co znacznie podniesie realizm postaci wykorzystywanych w grach wideo.
Technogadżet w liczbach