Rewolucyjny akumulator pozwoli przejechać elektrykiem ponad 1000 km

Firma CATL ogłosiła rozpoczęcie produkcji zupełnie nowej baterii do aut elektrycznych. Akumulator o nazwie Qilin, zapewni zasilanemu prądem pojazdowi zasięg przekraczający 1000 km.

Auta elektryczne mają wiele zalet, a największe to cisza podczas jazdy, a także brak emisji spalin. Nie są jednak pozbawione wad, a należy do nich przede wszystkim zasięg. Producenci wprawdzie podają, że ich auta mogą na jednym ładowaniu pokonać 400-500 km, ale okazuje się, że w realnych warunkach, ten zasięg często wynosi najwyżej połowę deklarowanego dystansu. Problem jest też podczas zimy, gdyż akumulatory nie lubią niskich temperatur, które dodatkowo ograniczają zasięg pojazdów.

Qilin znacznie zwiększy zasięg elektryków

Kłopot w tym, że dotychczas nie było żadnego przełomu w technologii akumulatorów, który pozwoliłby wydłużyć zasięg aut. Firma CATL twierdzi jednak, że udało się jej go osiągnąć. Zapowiedziała właśnie nową baterię o nazwie Qilin, która pozwoli na jednym ładowaniu pokonać dystans ponad 1000 km.

Bateria, która wejdzie do produkcji w przyszłym roku, jest o połowę wydajniejsza niż akumulator używany obecnie w Tesli Model S. W tej chwili wspomniany elektryk umożliwia przejechanie na jednym ładowaniu około 650 km, więc Qilin ma znacznie lepszy zasięg. Aktualnie największy dystans oferuje Lucid Air, któremu niedawno udało się pobić rekord zasięgu Tesli i przejechać na jednym ładowaniu 830 km. To jednak nadal poniżej możliwości baterii CATL.

Producent twierdzi, że jego akumulator jest nie tylko wydajny, ale też stosunkowo mały. Udało się to osiągnąć dzięki znacznie większej gęstości energii, która wynosi 255 Wh na kilogram. Gdy trafi do pojazdu, zapewni nie tylko większy zasięg, ale będzie zajmował mniej miejsca i nie zwiększy znacząco masy pojazdu.

To jeszcze nie wszystkie zalety nowej technologii. Według producenta, Qilin można naładować w czasie od 10% do 80% w czasie 10 minut. To znacznie wykracza poza wszystko co obecnie ma do zaoferowania rynek. Oczywiście to tylko deklaracja producenta, gdyż prawdziwe statystyki poznamy dopiero wówczas, gdy akumulator pojawi się na rynku.

Wiemy już na pewno, że dwaj chińscy producenci elektryków: Hozon i Li Auto, zobowiązali się do używania nowego akumulatora w nadchodzących modelach.

Źródło