Realme Watch wyprzedał się w zaledwie dwie minuty

Najnowszy smartwatch Realme Watch okazał się wielkim sukcesem w Indiach. Pierwsza partia licząca 15 tys. sztuk wyprzedała się w ciągu zaledwie dwóch minut.

Parę dni temu pisałem o najnowszym smartwatchu marki Realme, który miał się niebawem pojawić w sprzedaży. Najnowszy produkt zadebiutował właśnie w Indiach, gdzie okazał się całkiem sporym sukcesem.

Pierwsza partia licząca 15 tys. urządzeń wyprzedała się bowiem błyskawicznie, a trwało to jedynie dwie minuty. Indyjscy konsumenci kolejną szansę na zakup smartwatcha otrzymają 9 czerwca, gdyż wówczas do sprzedaży trafi kolejna partia.

Realme Watch to tani, ale równocześnie bardzo funkcjonalny zegarek. Wyposażono go w 1,4″ kolorowy ekran dotykowy, który możemy spersonalizować za pomocą 12 różnych tarczek przygotowanych przez producenta. Natomiast obudowa z certyfikatem IP68 jest odporna na pył i wodę, więc przypadkowe zalanie sprzętu wodą nie wiąże się z wizytą w serwisie.

Zegarek posiada też bardzo rozbudowaną funkcjonalność. Wyposażono go w funkcję monitorowania tętna przez całą dobę, a także czujnik SpO2, czyli pulsoksymetr mierzący poziom saturacji krwi. Urządzenie potrafi również monitorować nasz sen, pomagając poprawić jakość wypoczynku.

Znajdziemy w nim również funkcję Smart Notifications, informującą o nadchodzących połączeniach, SMS’ach oraz prezentującą powiadomienia z innych aplikacji. Natomiast bateria o pojemności 160 mAh, zapewni według deklaracji producenta do 9 dni pracy na jednym ładowaniu.

Dodam jeszcze, że sprzęt w Indiach kosztuje w przeliczeniu 45 euro, co jak na oferowaną funkcjonalność jest świetną ceną.

Źródło