Robot odtwórcą głównej roli w japońskim filmie

Nie da się ukryć, że roboty stają się coraz bardziej inteligentne i wkrótce będą mogły wykonywać coraz więcej zadań, którymi dotychczas zajmowali się ludzie. Na przykład zastąpić aktorów i zagrać główną rolę w filmie.

Maszyny z roku na rok stają się coraz bardziej funkcjonalne, zwiększając poziom swej inteligencji. Na razie są to głównie zabawki, takie jak mechaniczny pies AIBO opracowany przez inżynierów Sony, czy też wykrywający emocję robot Pepper, stworzony przez Softbank. W niedalekiej przyszłości roboty staną się na tyle zaawansowane, że będą mogły zastąpić nawet aktorów.

Brzmi to wprawdzie niewiarygodnie, ale już to robią. Robot zagrał właśnie główną rolę w japońskim filmie zatytułowanym Sayonara. Akcja tego obrazu toczy się po katastrofie w jednej z japońskich elektrowni atomowych, zaś maszyna nazywa się Geminoid F i została zaprojektowana przez inżynierów Uniwersytetu Osaka w taki sposób, by wyglądać oraz zachowywać się niczym człowiek. Robot ma gumową skórę nałożoną na kobiecą twarz. Maszyna potrafi się uśmiechać, ruszać brwiami oraz ustami, a także mówić oraz śpiewać. Jest to możliwe dzięki specjalnym, pneumatycznym siłownikom, zaś ekspresja robota kontrolowana jest przy pomocy laptopa wyposażonego w odpowiednie oprogramowanie.

Koncepcja robota występującego w filmach nie jest nowa, czego przykładem są chociażby kultowe Gwiezdne Wojny. Dotychczas jednak zawsze wcielali się w nich ludzie, lub były to efekty komputerowe. Tymczasem teraz, w robota po raz pierwszy wciela się robot.

Koji Fukada, reżyser filmu, który zadebiutował na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Tokyo powiedział, że granie z androidem było dużo łatwiejsze niż z prawdziwymi aktorami. Musiał jedynie uważać, by nie zepsuć maszyny, gdyż koszt jej budowy wyniósł 776 tysięcy funtów.

Źródło: Ubergizmo.com

You may also like...