Rosjanie testują nową broń do niszczenia satelitów

Rosjanie przeprowadzili właśnie kolejny test pocisków służących do niszczenia satelitów. Była to już 10-ta próba technologii ASAT, choć nie wiadomo czy udało się coś zniszczyć.

Na współczesnym polu walki najważniejsza jest sprawna komunikacja oraz obserwacja ruchów wojsk wroga. Obecnie najlepszym do tego celu narzędziem są satelity umieszczane na orbicie, dzięki którym możliwa jest sprawna koordynacja działań wojska. Zapewniają nie tylko komunikacje, ale dzięki systemom optycznym pozwalają zajrzeć za linie wroga i sprawdzić co robi przeciwnik.

Do tej pory satelity były narzędziem idealnym, gdyż w żaden sposób nie dało się go zniszczyć. Rozwój technologii wojskowych postępuje jednak w szybkim tempie i już wkrótce urządzenia te przestaną być bezpieczne. Rosjanie opracowują bowiem pociski zaprojektowane specjalnie do niszczenia satelitów, co jakiś czas przeprowadzając testy nowej broni.

10-ty test systemu Nudol

Według przedstawicieli US Space Command, Rosja wczoraj przeprowadziła 10-tą już próbę technologii ASAT. Nie wiadomo jednak czy zakończyła się sukcesem i czy udało się zniszczyć jakiś obiekt zlokalizowany na orbicie.

Rosyjski system ASAT nazywa się Nudol i rozwijany jest od 2014 roku. Z analizy organizacji Secure World Foundation wynika, że system Nudol składa się z mobilnej wyrzutni oraz pocisków balistycznych, które można wystrzelić praktycznie z dowolnego miejsca. Początkowo testy nowej broni trzymano w ścisłej tajemnicy, jednak amerykańskiej armii udało się je potwierdzić.

Dodam, że Rosjanie nie są jedynym krajem rozwijającym broń ASAT. Nad podobną technologią pracują również Indie, które w zeszłym roku przeprowadziły test o nazwie Mission Shakti. Udało im się trafić jednego z własnych satelitów zlokalizowanych na niskiej orbicie, tworząc w ten sposób ponad 400 nowych kosmicznych śmieci.

Broń ASAT rozwija wiele krajów

Nad identyczną technologią pracują też USA oraz Chiny, które także zademonstrowały ją w działaniu. W 2007 roku Chiny zniszczyły jednego ze swych satelitów pogodowych, tworząc ponad 3000 szczątków kosmicznych śmieci. Rok później Amerykanie przeprowadzili podobną próbę, w ramach misji o kryptonimie Operation Burnt Frost. USA tłumaczyło się wówczas, że zniszczyło satelitę zawierającego toksyczne paliwo, który mógłby zagrozić ludziom, gdyby rozbił się na ziemi.

Nudol

Źródło

You may also like...