Rowerowa mina zabezpieczy sprzęt przed kradzieżą
Na rynku dostępnych jest wiele zabezpieczeń rowerów przed ich kradzieżą, jednak praktycznie każde z nich można w taki czy inny sposób pokonać. Na Kickstarterze pojawił się jednak projekt o nazwie Bike Mine, który może skutecznie zniechęcić amatorów cudzej własności.
Rowery są szczególnie narażone na kradzież i często nie chronią przed tym nawet stalowe zabezpieczenia, ponieważ złodzieje mają odpowiedni sprzęt, pozwalający je szybko pokonać. A sytuację ułatwia im fakt, że ludzie rzadko zwracają uwagę na osoby majstrujące przy rowerach wychodząc z założenia, że jest to właściciel, który po prostu męczy się z zamkiem zapchanym błotem lub piachem.
Najskuteczniejsze są więc rozwiązania nietuzinkowe, które zaskoczą złodzieja i sprawą, że porzuci naszą własność, nie chcąc zwracać na siebie uwagi. Takie rozwiązanie pojawiło się na Kickstarterze i nazywa Bike Mine.
Jak sama nazwa sugeruje, jest to rowerowa mina, której zadaniem jest narobienie dużo hałasu i w ten sposób zwrócenie uwagi przechodnia na złodzieja. Jest to po prostu sprężynowa pułapka z niewielkim ładunkiem pirotechnicznym, mocowana do ramy. Stawiając jednoślad pod sklepem, uzbraja się pułapkę, podczepiając zawleczkę detonatora do szprych koła.
Gdy rower (lub motocykl) zostanie poruszony, wówczas wywoływana jest głośna eksplozja. Złodziej nie chce rzucać się w oczy, więc gdy kradziony rower mu wybuchnie, to z pewnością od razu go porzuci, szybko oddalając się z miejsca, by jak najszybciej zmienić bieliznę. Pułapka jest przy tym w pełni bezpieczna i nie uszkadza lakieru.
Bike Mine do sprzedaży trafi już we wrześniu i kosztować ma 49 funtów, przy czym w zestawie otrzymamy trzy ładunki.
Źródło: Kickstarter.com
Technogadżet w liczbach