Rozwiązano największą wadę bezprzewodowych akcesoriów; ta bezprzewodowa mysz ładuje się 5 minut

Tajwańska firma i-Rocks zaprezentowała interesujący pomysł na rozwiązanie problemu bezprzewodowych akcesoriów komputerowych, jakim jest konieczność wymiany lub ładowania baterii. Ta bezprzewodowa mysz, zamiast tradycyjnej baterii ma superkondensator.

Myszki bezprzewodowe mają swoich zwolenników i przeciwników. Ci pierwsi chwalą sprzęt za swobodę ruchów, natomiast drudzy uważają, że jego największą wadą jest konieczność regularnej wymiany baterii. Jest to bardzo uciążliwe i kosztowne, gdyż trzeba co jakiś czas kupować nowe. Tajwańska firma i-Rocks opracowała jednak rozwiązanie, które może wyeliminować ten problem.

Bezprzewodowa mysz z nietypowym zasilaniem

Na targach Computex, producent zaprezentował prototyp bezprzewodowej myszki komputerowej, w której całkowicie zrezygnowano z tradycyjnych baterii. Zamiast tego, urządzenie zasila superkondensator, który jest rozwiązaniem zdecydowanie wygodniejszym z punktu widzenia użytkownika. Można go naładować w zaledwie pięć minut, a wówczas uzyskuje się energię wystarczającą na 30 dni pracy, zaś po 3 minutach z ładowarką, można korzystać z urządzenia przez tydzień.

Nie trzeba więc robić dłuższych przerw na ładowanie gryzonia, a także wydawać pieniędzy na nowe akumulatorki. Co ciekawe, czas ten można dodatkowo skrócić, jeśli akurat spieszymy się i mamy do wykonania ważną pracę. Wystarczy bowiem minuta z ładowarką, a wówczas myszka będzie działała przez cały dzień.

Superkondensatory to urządzenia, które mogą znacznie szybciej gromadzić ładunek elektryczny niż akumulatory chemiczne. Są przy tym znacznie lżejsze, a także bezpieczniejsze, więc w przeciwieństwie do ogniw litowo-jonowych, można je bezpiecznie przewozić samolotem. Ich największym atutem jest jednak żywotność, która wynosi aż 100 tys. cykli ładowania, a więc wielokrotnie więcej w porównaniu do klasycznych akumulatorów.

5 minut ładowania i 30 dni działania

Niestety superkondensatory mają też wady. Największą z nich jest spadek napięcia w miarę rozładowywania, a dodatkowo mają stosunkowo wysoki pobór mocy biernej. Przez to ich zastosowanie jest ograniczone i nie nadają się np. do smartfonów. Mogą za to świetnie sprawdzić się w przypadku urządzeń o małej mocy, dlatego zastosowanie ich w myszce może być dobrym pomysłem.

i-Rocks twierdzi, że myszka z superkondensatorem pojawi się w sprzedaży jeszcze w tym roku. Firma pracuje również nad bezprzewodową klawiaturą z podobną technologią zasilania, ale na razie nie wiadomo kiedy będzie dostępna na rynku.