Samodzielnie rozszerzył pamięć we własnym smartfonie, nie było to jednak łatwe
Popularny YouTuber pokazał, że samodzielnie rozszerzenie pamięci w smartfonie jest możliwe. Jego iPhone 16 Pro, zamiast fabrycznych 128 GB, ma teraz 1 TB.
W przeciwieństwie do komputerów osobistych, smartfony nie są urządzeniami, które można samodzielnie zmodernizować. Kupując nowy telefon warto więc zastanowić się jaki wariant pamięci użytkowej najlepiej wpisze się w nasze potrzeby, gdyż nie da się jej fizycznie rozszerzyć. A przynajmniej tak można by sądzić, gdyż popularny YouTuber, na przykładzie modelu iPhone 16 Pro udowodnił, że jest to jak najbardziej możliwe.
iPhone 16 Pro z powiększoną pamięcią użytkową
KingSener sprawdził, czy pamięć zamontowaną fabrycznie przez producenta, da się powiększyć. Okazało się, że da się to zrobić, choć oczywiście poziom złożoności działań, które należy wykonać sprawia, że nie jest to zadanie z którym poradzi sobie przeciętny użytkownik.
Na opublikowanym przez YouTubera wideo widać, że musiał wykonać wiele pracy, by zrealizować swój pomysł. Należało bowiem wcześniej rozłożyć telefon i wszystkie małe podzespoły, by dostać się do kości pamięci. Niestety jej usunięcie nie było możliwe, dlatego użytkownik musiał po prostu zeszlifować fabryczny układ. Po oczyszczeniu pola lutowniczego, zamontował w te miejsce nowy układ NAND o pojemności 1 TB.
Aby udowodnić, że faktycznie rozszerzyli pamięć użytkową, KingSener przeprowadził test odczytu i zapisu, za pomocą AnTuTu. Wynik prędkości transferu danych niezmodyfikowanego iPhone’a 16 Pro wynosił 51 398. Natomiast z nowym układem NAND o pojemności 1 TB, wzrósł do 81 701.
Projekt YouTubera pokazał, że choć smartfony są urządzeniami o zamkniętej konstrukcji, to ich modernizacja jest możliwa. Wprawdzie wymaga to włożenia sporo pracy i odpowiedniej wiedzy, ale jak widać da się powiększyć w nich pamięć użytkową. Szkoda tylko, że cała operacja jest na tyle trudna, że przeciętny użytkownik sobie z tym nie poradzi.
Gdyby bowiem było to proste, można by w ten sposób zaoszczędzić niemałe pieniądze. iPhone 16 Pro 128 GB kosztuje bowiem ok. 5300 zł, natomiast wersja 1 TB to wydatek 8900 zł. Różnica wynosi więc aż 3600 zł i dałoby się za nią kupić niezłego flagowca innej marki. Jeśli chcielibyście sprawdzić ceny iPhone’ów w polskich sklepach, to zapraszam na tę stronę. #reklama
Technogadżet w liczbach