Samsung Galaxy S8 w rękach iFixit
Specjaliści z witryny iFixit przetestowali najnowszego Samsunga Galaxy S8. Jak zwykle sprawdzono go pod kątem rozmieszczenia podzespołów oraz poziomu trudności ewentualnej samodzielnej naprawy sprzętu.
Już w piątek odbędzie się w Europie oficjalna premiera Samsunga Galaxy S8, najnowszego flagowca koreańskiego koncernu. Jak zwykle w przypadku nowych modeli urządzeń mobilnych, zajęli się nim specjaliści ze strony iFixit.
Konstrukcja topowego modelu koreańskiego producenta, zarówno w standardowej wersji jak i w powiększonej Galaxy S8 Plus nie przypadła im jednak do gustu, więc przyznali mu dość niską ocenę 4 punktów na 10 możliwych. Jedyną pozytywną rzeczą, którą odkryto w nowym smartfonie jest modularność podzespołów, więc można je wymieniać niezależnie, zamiast całych modułów. Niestety do ich zamocowania użyto dużej ilości kleju co sprawia, że wymiana elementów nie jest taka łatwa. Trudno też wymienić szkło chroniące ekran, bez zniszczenia samego wyświetlacza.
Ciekawostką jest to, że w Galaxy S8 znajduje się praktycznie ta sama bateria, która sprawiła tyle problemów w Galaxy Note 7, a więc ma pojemność 3500 mAh i napięcie 3,85 V. Co więcej, pochodzi nawet od tego samego producenta.
Nie oznacza to jednak, że będzie sprawiać problemy czy też stanowi zagrożenie dla użytkownika, czego dowodem jest test przeprowadzony przez jednego z youtuberów, który pokazuje, że nawet przebicie akumulatora nie powoduje jego zapłonu.
Źródło: Ifixit.org
Bardzo drogie te klejaki.