Samsung Money konkurencją dla Apple Card
Samsung zapowiedział własną kartę debetową, będącą konkurencją dla Apple Card. Samsung Money nie ma prowizji za wypłatę z bankomatów oraz opłat za prowadzenie konta.
Apple od paru lat ma w swej ofercie aplikację do płatności mobilnych Apple Pay, którą niedawno oficjalnie rozszerzyło kartą Apple Card. Jest to karta kredytowa stworzona wspólnie z bankiem Goldman Sasch, która posiadaczom sprzętu amerykańskiej firmy ułatwia płacenie za zakupy. Oferuje też wiele innych korzyści, jak różnego rodzaju rabaty, a także pozwala dokładnie kontrolować wydatki.
Samsung pozazdrościł swemu rywalowi tego produktu i wprowadza na rynek własną kartę, która nazywa się Samsung Money. W odróżnieniu od Apple Card nie jest to jednak karta kredytowa lecz debetowa. Oznacza to, że limitem wydatków jest kwota jaką posiadamy na koncie. Możemy w ten sposób lepiej kontrolować nasze wydatki.
Reszta jest bardzo podobna do produktu firmy z Cupertino. Na karcie nie ma więc naniesionego jej numeru, daty ważności, czy też numeru CCV. Nawet jeśli więc ktoś nam tę kartę skradnie, to nie będzie mógł jej wykorzystać do zrobienia zakupów. Dodatkowo karta jest ubezpieczona do kwoty aż 1,5 mln dolarów.
Samsung Money jest kartą Mastercard wspieraną przez The Bancorp Bank, a więc można jej używać jak zwykłej lub poprzez aplikację Samsung Pay. Dzięki aplikacji możemy monitorować transakcje, sprawdzać stan konta, czy też oflagować podejrzane transakcje, których nie rozpoznajemy. Jest też oczywiście możliwość zablokowania karty.
Na razie korzystanie z nowej karty nie wiąże się z żadnymi opłatami. Producent obiecuje też specjalne punkty lojalnościowowe za dokonywane nią zakupy, które w przyszłości będziemy mogli wymienić na produkty.
Karta pojawi się na rynku już tego lata, a jeśli chcielibyście ją mieć, o na tej stronie możecie się zapisać na listę oczekujących.
Technogadżet w liczbach