Nasze serce odblokuje nam smartfona

Biometryczne technologie takie jak odciski palców, czy skan tęczówki, mogą odejść do lamusa. Naukowcy opracowali lepszą metodę autoryzacji użytkownika.

Smartfony od pewnego czasu mają wbudowane czytniki biometryczne, które skanują nasze linie papilarne. To sposób identyfikacji użytkownika, który zastępuje standardowe hasła i PIN’y, zapewniając znacznie większą wygodę.

Nie jest to jednak rozwiązanie w pełni bezpieczne. Udowodniono już wielokrotnie, że czytnik można obejść, przy pomocy wydruku odcisku palca, często wyciągniętym nawet ze zdjęcia. Producenci zaczynają się więc przestawiać na skanery tęczówki oka oraz skanowanie twarzy, które znajdziemy w modelu iPhone X.

To wszystko są jednak rozwiązania, które nadal nie dają 100 procentowego bezpieczeństwa. Dlatego naukowcy z Uniwersytetu Bufallo opracowali nowy typ systemu biometrycznego, wykorzystujący serce. Mówiąc dokładniej, stworzyli technologię, która dokonuje pomiaru rozmiarów naszego mięśnia, identyfikując użytkownika na jego podstawie.

System wykorzystuje dopplerowski radar małej mocy, w celu zmierzenia serca. Następnie porównuje go z wzorcem, by w ten sposób określić, że ma do czynienia z właścicielem sprzętu.

Badacze twierdzą, że jest to lepsza alternatywa nie tylko dla haseł, ale też obecnie stosowanych systemów biometrycznych. Ich zdaniem można ją zastosować w smartfonach, co znacznie poprawi bezpieczeństwo korzystania z tego sprzętu. Za pierwszym razem technologia potrzebuje 8 sekund na wykonanie skanu. Następnie co jakiś czas dokonuje pomiarów serca.

Naukowcy twierdzą, że pracują nad tym już od trzech lat. I z całą pewnością mogą powiedzieć, że wymiary serca są unikalne, tak jak odciski palców. Tego typu biometryczne technologie mogą więc być stosowana w wielu urządzeniach, np. komputerach, a jego zasięg wynosi aż 30 metrów.

Biometryczne technologie

Źródło: Buffalo.edu

You may also like...