Setki tysięcy osób chcą kupić składany smartfon Huawei, choć jeszcze nie miał premiery
Zaprezentowany właśnie Huawei Mate XT Ultimate, pierwszy potrójnie składany smartfon chińskiego giganta, cieszy się ogromną popularnością. Tylko w ciągu jednego dnia model zebrał 1,7 mln rezerwacji.
Huawei wreszcie oficjalnie zaprezentowało swój najnowszy składany smartfon Huawei Mate XT Ultimate. Sprzęt różni się od dotychczas produkowanych urządzeń tego typu, gdyż składa się potrójnie, dzięki czemu może zaoferować użytkownikom ponad 10 calowy ekran. Urządzenie już teraz cieszy się ogromną popularnością, gdyż niemal 2 mln osób zadeklarowało chęć jego zakupu.
Huawei Mate XT Ultimate pierwszym potrójnie składanym smartfonem
Huawei Mate XT Ultimate oficjalnie pojawi się w sprzedaży 19 września, jednak producent już teraz zdecydował się zaprezentować go światu. Telefon wyróżnia się na tle innych składanych modeli, gdyż wyposażono go w podwójnie składany zawias. W przeciwieństwie do Samsunga Galaxy Z Fold nie składa się więc jak książka, lecz potrójnie, co pozwala wyposażyć go w znacznie większy wyświetlacz, a to z kolei podnosi komfort jego użytkowania.
Na przykład wspomniany sprzęt Samsunga ma po rozłożeniu 7,6 calowy wyświetlacz, tymczasem telefon Huawei po rozłożeniu uzyskuje przekątną aż 10,2 cala. Gdy złożymy lewą część, ekran zmniejsza się do 7,9 cala, natomiast po złożeniu prawej części, wyświetlacz ma 6,4 cala. Mimo nietypowej konstrukcji, telefon ważący zaledwie 298 gramów, po rozłożeniu jest bardzo smukły, gdyż jego grubość wynosi wówczas zaledwie 3,6 mm.
W Huawei Mate XT Ultimate zastosowano elastyczny wyświetlacz LTPO OLED o rozdzielczości 3184 x 2232 pikseli przy pełnym jego rozłożeniu. Jego rozdzielczość można zmieniać, w zależności od tego jak bardzo jest rozłożony i wówczas wynosi odpowiednio 2232 x 2048 lub 2232 x 1008 pikseli. Ekran ma również 120 Hz odświeżanie obrazu oraz wyświetla 10 mld kolorów, zaś jego proporcje wynoszą 16:11.
Niezwykły podwójny zawias o wysokiej wytrzymałości
Ekran osadzono na systemie zawiasów Tiangong, który umożliwia „wewnętrzne i zewnętrzne zginanie” zapewniając składanie bez widocznej szczeliny. Zawias wykonano z laminatu kompozytowego z komponentami płynu nienewtonowskiego, co zwiększa jego trwałość. Producent twierdzi, że tryb pojedynczego ekranu jest idealny do codziennych zadań. Z kolei tryb podwójnego ekranu, zoptymalizowano do przeglądania stron internetowych i czytania. Natomiast w pełni rozłożony tryb potrójnego ekranu, jest najlepszy do szczegółowej pracy lub nauki.
Pewnym zaskoczeniem jest to, że Huawei nie zdradziło na razie jaki procesor pracuje pod maską tego nietypowego telefonu. Wiemy jedynie tyle, że chip współpracuje z 16 GB RAM oraz 256/512 GB lub 1 TB pamięci użytkowej.
Smartfon wyposażono także w trzy tylne aparaty, składające się m.in. z 50 Mpix głównego aparatu z PDAF i OIS, a także 12 Mpix teleobiektywu z 5,5-krotnym zoomem optycznym oraz 12 Mpix aparatu ultrapanoramicznego. Jest także 8 Mpix aparat, który po zamknięciu telefonu służy jako aparat do selfie.
Mate XT zasila bateria składająca się z trzech ogniw kompozytowych z węglika krzemu, o łącznej pojemności 5600 mAh. Obsługuje ładowanie przewodowe 66 W i bezprzewodowe 50 W. Jest też przewodowe i bezprzewodowe ładowanie odwrotne o mocy odpowiednio 7,5 W oraz 5 W.
Produkt pracuje w oparciu o system operacyjny HarmonyOS 4.2, bazujący na Android Open Source Project (AOSP) i nie posiada dostępu do usług Google. Ma natomiast ulepszoną wersję głosowego asystenta Xiaoyi, znanego na zachodzie jako Celia, a także zaawansowane funkcje AI. Umożliwiają m.in. transkrypcję głosu na tekst, automatyczny podział ekranu, tłumaczenie dokumentów w czasie rzeczywistym, a także edycję zdjęć.
Na chińskim rynku smartfon będzie oferowany z dwukierunkową satelitarną komunikacją, zapewnianą przez satelity Tiantong, należące do China Telecom. W przeciwieństwie do iPhone’a, dzięki tej technologii użytkownik będzie mógł nie tylko wysyłać, ale również odbierać wiadomości tekstowe.
Cena zwalająca z nóg
Huawei Mate XT Ultimate na razie pojawi się tylko w Chinach i nie wiadomo czy będzie dostępny na zachodnich rynkach. Cena podstawowej konfiguracji z 256 GB pamięci, wynosi 19 999 juanów, (ok. 11 tys. zł). Za wersje 512 GB oraz 1 TB trzeba zapłacić odpowiednio 21 999 juanów (ok. 12 100 zł) oraz 23 999 juanów (ok. 13 200 zł).
Mimo iż ceny sprzętu są szalone, to już teraz cieszy się on ogromnym zainteresowaniem ze strony klientów. Tylko w ciągu jednego dnia, platforma handlowa VMall, zebrała ponad 1,7 mln rezerwacji. Zapewne nie wszyscy, którzy je złożyli kupią ten telefon, ale i tak nie można wykluczyć, że będzie sprzedawał się całkiem nieźle. Zamówienia przedsprzedażowe będą przyjmowane do 19 września, a dzień później urządzenie trafi na sklepowe półki.
Ten model niewątpliwie jest bardzo drogi i nie każdego będzie na niego stać. Gdybyście więc szukali tańszego smartfona Huawei, to ich ceny możecie sprawdzić na tej stronie. #reklama
Technogadżet w liczbach