Siri najpopularniejszym mobilnym asystentem w USA
Siri jest najstarszym z mobilnych asystentów. Najnowsze badanie dowodzi jednak, że jest również najchętniej używanym. I to mimo faktu, że podobnych narzędzi powstaje coraz więcej.
Apple tworząc Siri idealnie wstrzeliło się w potrzeby swych użytkowników. Cyfrowy asystent jest bowiem nie tylko najstarszym narzędziem tego typu. Ale też najchętniej wykorzystywanym przez posiadaczy urządzeń mobilnych.
Tak wynika z najnowszego badania rynku przeprowadzonego przez firmę Verto Analytics, które wykonano na terenie Stanów Zjednoczonych. Badanie przeprowadzono na populacji 71 mln użytkowników smartfonów i wskazuje ono, że w tym kraju korzysta z Siri aż 41,1 mln osób miesięcznie. Widać więc, że ponad połowa badanych preferuje wirtualnego pomocnika stworzonego przez Apple.
Sytuacja nie wygląda jednak tak różowo, jak można by sądzić. Badanie pokazuje również, że w okresie od maja 2016 do maja 2017 roku, Siri straciło aż 7,3 mln użytkowników. W tym samym czasie straty zanotowały również konkurencyjne technologie takie jak S Voice należące do Samsunga.
To efekt pojawienia się na rynku nowych asystentów, które działają bez konieczności posiadania smartfonów i są częścią takich produktów jak Google Home oraz Amazon Echo.
Oczywiście Apple potrafi reagować na zmieniające się rynkowe trendy, dlatego jeszcze w tym roku wprowadzi do sprzedaży własny głośnik z cyfrowym asystentem, który nazywa się HomePod. To powinno zwiększyć popularność Siri.
Źródło: Vertoanalytics.com
Technogadżet w liczbach