Składane smartfony Samsunga sprzedają się lepiej niż zwykłe
Europa pokochała składane smartfony Samsunga. Według producenta, ich roczna sprzedaż w krajach Starego Kontynentu jest większa od serii Galaxy Note.
Wprawdzie niektórzy konsumenci wciąż nie są przekonani do składanych smartfonów Samsunga, to nie da się ukryć, że ich popularność ciągle rośnie. Z roku na rok sprzedaż zwiększa się i mają coraz większy udział w globalnym rynku sprzętu mobilnego tej marki. Szczególnie pokochali je Europejczycy, którzy bardzo chętnie kupują te modele.
Na konferencji Samsunga zorganizowanej podczas targów IFA 2023, szef działu marketingu potwierdził, że składane smartfony wzbudzają w Europie ogromne zainteresowanie. W roku firma planuje sprzedać w tym rejonie świata łącznie 10 mln takich urządzeń. Jest to wynik lepszy od osiągniętego przez serię Galaxy Note. Co prawda nie była ona motorem napędowym sprzedaży mobilnego sprzętu koreańskiego giganta, ale i tak jest to imponujące osiągnięcie.
Szczególnie dużym powodzeniem cieszą się najnowsze modele Galaxy Z Fold5 oraz Galaxy Z Flip5, które 11 sierpnia zadebiutowały w 38 europejskich krajach. Wyniki sprzedaży z pierwszych tygodni od premiery, również były lepsze niż serii Galaxy Note.
Europejscy klienci są bardziej zainteresowani modelem Galaxy Z Flip5, który sprzedaje się lepiej od Galaxy Z Fold5 w stosunku 70:30. Jeśli chodzi o ulubione kolory, to najchętniej wybierane są grafitowy oraz miętowy. Natomiast ulubioną funkcją europejskich użytkowników jest FlexCam, która zapewnia znacznie większą elastyczność fotografowania. Umożliwia bowiem ustawienie obiektywu kamery pod kątem, którego nie da się osiągnąć w przypadku standardowego telefonu.
W przypadku modelu Z Fold5, najchętniej wybieranymi kolorami są niebieski i czarny. W tym urządzeniu do najbardziej lubianych przez użytkowników zaliczymy nowy niezwykle cienki rysik S Pen, a także nowy pasek zadań.
Dobre wyniki sprzedaży z pewnością cieszą zarząd Samsunga, gdyż pokazują, że wprowadzenie na rynek takich urządzeń było właściwym krokiem. Można więc założyć, że koreańska marka będzie nadal rozwijać ten sprzęt i w przyszłości wzbogaci ofertę modeli.
Technogadżet w liczbach