Kolejny sklep Apple okradziony w biały dzień

Sklepy Apple stały się ostatnio się celem napadów. W tym tygodniu miał miejsce kolejny skok, w czasie którego skradziono sprzęt o wartości 20 tys. dolarów.

Amerykańskie media informują o kolejnym w napadzie na sklep Apple, który miał miejsce w ciągu ostatnich tygodni. W zeszłym miesiącu czterech napastników noszących bluzy kapturami, napadło na sklep koncernu mieszczący się we Fresno. W ciągu zaledwie paru sekund zrabowali 26 produktów o łącznej wartości 27 tys. dolarów.

Ten sam scenariusz powtórzył się w tym tygodniu w mieście Roseville. Tu również do sklepu wpadło kilku mężczyzn, którzy tym razem ukradli 20 iPhone’ów, iPada mini oraz dwa laptopy MacBook Pro. Łączna wartość skradzionego towaru została oszacowana na ponad 20 tysięcy dolarów, a rabusie byli do skoku dobrze przygotowani. Posiadali bowiem sprzęt, pozwalający szybko przeciąć linki zabezpieczające, które chronią sprzęt przed kradzieżą.

Policja twierdzi, że istnieje duże podobieństwo do poprzedniego napadu, co może sugerować, że dokonali go ci sami ludzie. Tutaj również brało w nim udział czterech mężczyzn noszących bluzy z kapturem i sportowe obuwie, lecz nie byli uzbrojeni. Jednemu z klientów sklepu udało się wykonać zdjęcie rabusiów, które zostało opublikowane w mediach przez policję. Funkcjonariusze liczą na to, że ktoś ich rozpozna i dzięki temu szybciej zostaną schwytani.

Źródło: Sacbee.com