Słaba sprzedaż Galaxy S4 przyspieszy premierę następcy?
Mogłoby się wydawać, że Galaxy S4 jest prawdziwym hitem sprzedaży. Tymczasem smartfon sprzedaje się tak słabo, że Samsung zastanawia się nad znacznie wcześniejszym wprowadzeniem następcy, którego możemy ujrzeć w sklepach już w styczniu przyszłego roku.
Południowokoreańskie media donoszą, że wyjątkowo słaba sprzedaż modelu Galaxy S4, może skłonić Samsunga do znacznie wcześniejszego wprowadzenia na rynek jego następcy, czyli modelu Galaxy S5. Nieoficjalnie media sugerują, że jego premiera mogłaby się odbyć już w styczniu przyszłego roku, a wiec dwa miesiące wcześniej, niż planowano.
A czym miałby nas zaskoczyć nowy model smartfona? Przede wszystkim ośmiordzeniowym procesorem działającym w technologii 64-bitowej, a także metalową obudową. Otrzymałby również 16 Mpix kamerę z optyczną stabilizacją obrazu, a wspomina się też o zakrzywionym ekranie, takim jak w ogłoszonym kilka dni temu Galaxy Round.
Samsung musi coś wymyślić, ponieważ wprowadzone we wrześniu na rynek nowe iPhony mocno zaszkodziły sprzedaży jego flagowca. Mówi się, że właśnie dlatego Galaxy Note 3 pojawił się w sklepach szybciej, niż planowano, by nieco wyrównać straty.
Źródło: Naver.com
obawiam się że kolejne modele nie podniosą sprzedaży do ogromnych ilości.
Chińskie marki zalewają rynek o wiele tańszymi i równie wydajnymi telefonami.
Chińskie marki nie zaleją rynku, bo na razie mało która oferuje łatwo dostępny serwis, a to jest podstawą prowadzenia biznesu.