Smartfony Samsunga dostaną większe baterie? Producent testuje nową koncepcję

W przyszłości flagowa seria Galaxy S Ultra może już nie mieć wbudowanego rysika S Pen. Samsung chce znaleźć dla niego inne miejsce, co pozwoli zamontować w telefonie bardziej pojemny akumulator.

Najnowsze doniesienia sugerują, że Samsung testuje nowy pomysł, który pozwoli mu oddzielić rysik S Pen od telefonu. Piórko wprawdzie nie zniknie, lecz usunięcie go z obudowy pozwoli zwolnić nieco przestrzeni, którą producent może wykorzystać na zwiększenie pojemności baterii. Tym samym firma zamknie usta krytykom, narzekającym na zbyt mały akumulator.

Galaxy S bez wbudowanego rysika?

Samsung w modelach Ultra flagowej serii Galaxy S, od dawna instaluje baterie o pojemności 5000 mAh. Firma uważa, że to wystarczy, lecz w dobie flagowców, które mają nawet 7000 mAh akumulatory, może to zniechęcać do zakupu koreańskich produktów. Teoretycznie koncern mógłby włożyć większą baterię, ale nie jest to łatwe, gdyż nie ma na to miejsca. Wymagałoby to całkowitego przekonstruowania telefonu co pochłonęłoby sporo czasu i pieniędzy, albo jego pogrubienia, a to mogłoby nie spodobać się konsumentom. Wygląda jednak na to, że producent mógł znaleźć rozwiązanie tego problemu.

Według jednego z informatorów, Samsung testuje prototyp smartfona pozbawionego miejsca na S Pen. Firma chce sprawdzić, czy może w ten sposób powiększyć akumulator. Szczegóły są na razie skąpe, więc możliwe, że firma dopiero zainicjowała wczesną fazę testów i w późniejszym czasie może rozszerzyć testy na inne prototypy.

Producent chce powiększyć baterię

Samsung może pójść w ślady swojego największego rywala Apple, który zdecydował się wdrożyć podobną koncepcję w iPadzie Pro. Rysik Apple Pencil, mocowany jest do jego obudowy za pomocą silnych magnesów. Galaxy S Ultra również ma płaskie krawędzie ramki, więc takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić.

Warto jednak podkreślić, że nie jest to jedyna koncepcja badana obecnie przez Samsunga, która ma na celu zwiększenie pojemności baterii. Firma testuje również pomysł usunięcia jednego z czterech aparatów. Niedawno pojawiły się plotki o prototypie z jedynie trzema aparatami, co dałoby nieco miejsca na większy akumulator. Producent rozważa też zastosowanie akumulatorów krzemowo-węglowych, dzięki czemu Galaxy S26 Ultra mógłby otrzymać ogniwo o pojemności nawet 7000 mAh.

Na razie jednak trudno powiedzieć na które z rozwiązań Samsung może się zdecydować. Musimy więc poczekać aż pojawi się więcej konkretów na ten temat.