Spotlight konkurencją dla TikToka płacącą twórcom filmów
Serwis Snapchat uruchomił właśnie serwis Spotlight, będący rywalem dla TikToka. Nowa platforma płaci twórcom treści za publikowane na niej filmy.
TikTok jest bez wątpienia jedną z najpopularniejszych mobilnych aplikacji na świecie, jednak może długo nie utrzymać pozycji lidera. Konkurencja bowiem nie śpi i oferuje własne tego typu serwisy, których możliwości bywają czasem większe niż pierwowzoru.
Jednym z najnowszych rywali TikToka jest Spotlight uruchomiony właśnie przez Snapchata. Pod tą nazwą kryje się platforma umożliwiająca publikację krótkich pionowych filmów, a więc oferująca funkcje zbliżone do chińskiego produktu. To jednak co ją wyróżnia, to możliwość zarabiania na publikowanych materiałach.
Firma przygotowała bowiem budżet w wysokości 1 mln dolarów, który będzie rozdysponowany pośród najpopularniejszych twórców. Każdego dnia część tej kwoty otrzyma twórca wideo, które w tym czasie przyciągnęło najwięcej widzów.
Ciekawe są również kryteria przyznawania pieniędzy, gdyż wbrew pozorom wcale nie faworyzują największych graczy tej platformy. Nie ma więc znaczenia czy jesteśmy twórcą posiadającym największą liczbę subskrybentów, czy też dopiero zaczynamy swą przygodę. Kwota jaką otrzymają twórcy opiera się głównie na unikalnych odtworzeniach, w porównaniu z innymi snapami opublikowanymi danego dnia. Użytkownicy mogą nadal zarabiać na swych filmach, jeśli są popularne także przez kilka kolejnych dni.
Spotlight dostępny jako zakładka w oficjalnej aplikacji Snapchata, dostępny jest obecnie w 11 krajach. Mogą z niego korzystać użytkownicy z Wielkiej Brytanii, USA, Francji, Niemczech oraz Australii. Publikowane w aplikacji nie może trwać dłużej niż 60 sekund i nie powinno mieć znaku wodnego. To zabezpieczenie, które ma na celu uniemożliwienie publikowania cudzych materiałów z innych platform.
Technogadżet w liczbach