Sprzedaż smartfonów w 2020 roku najniższa od lat

Najnowsze raporty Counterpoint Research i Canalys potwierdzają, że sprzedaż smartfonów w pierwszym kwartale 2020 roku jest najgorsza od wielu lat. Globalny spadek wynosi aż 13 procent.

Pandemia koronawirusa spowodowała globalny kryzys, który odczuwa wiele branż. Ludzie przestali podróżować, nie korzystają z hoteli, a także przestali kupować elektronikę użytkową. Obecną sytuację szczególnie boleśnie odczuwają producenci smartfonów, gdyż osoby które straciły pracę, nie są skore do wymiany posiadanego urządzenia na nowszy model.

Counterpoint Research opublikowało właśnie raport za pierwszy kwartał bieżącego roku, pokazujący katastrofalną sytuację tej branży. Wynika z niego, że w ujęciu rocznym spadek sprzedaży wyniósł aż 13 procent i w tym kwartale sprzedano poniżej 300 mln urządzeń. Ostatnio taki wynik miał miejsce w 2014 roku, kiedy to rynek sprzętu mobilnego był jeszcze znacznie mniej rozwinięty.

13 procentowy spadek sprzedaży w pierwszym kwartale

Praktycznie wszystkie marki zanotowały ogromne spadki sprzedaży. Udało się tego uniknąć jedynie firmom Xiaomi oraz Realme. Pierwsza z nich w porównaniu do 1 kwartału 2019 roku sprzedała 1,9 mln urządzeń więcej, druga natomiast aż 4,4 mln. Mimo mniejszego zainteresowania sprzętem mobilnym, największym ich sprzedawcami nadal pozostają Samsung i Huawei, zaś na trzecim miejscu znajduje się Xiaomi.

Według Counterpoint Research największy spadek sprzedaży zanotowano w Chinach, gdzie wyniósł aż 22 procent. Na tamtejszym rynku firmą notującą 6 procentowy wzrost sprzedaży było Huawei. Całkiem nieźle poradziło sobie Apple, które sprzedało o 1 procent mniej urządzeń. Najgorzej wypadły natomiast Vivo (-27%), Oppo (-30%) oraz Xiaomi (-35%).

Najlepiej sprzedającym się smartfonem w styczniu i lutym, był w Chinach iPhone 11. Na kolejnych miejscach znalazły się natomiast Huawei Mate 30 5G, seria nova 6 oraz Honor 9X.

Równie kiepską sprzedaż smartfonów pokazuje raport przygotowany przez Canalys. Według agencji spadek sprzedaży w 1 kwartale był w ujęciu rocznym również 13 procentowy, co daje poniżej 300 mln urządzeń. Tutaj wzrost sprzedaży zanotowało jedynie Xiaomi (9%) oraz Vivo (3%), reszta firm natomiast miała mniejsze lub większe straty.

Według ekspertów jeszcze gorszy może być drugi kwartał bieżącego roku, gdyż niektóre rynki ucierpiały bardziej od innych. Chiny wydają się podnosić po stratach, jednak wiele zachodnich rynków wciąż jest zamkniętych i tam sprzedaż może być jeszcze niższa. Poza tym analitycy uważają, że wielu sprzedawców bez pomocy rządu zbankrutuje, co negatywnie wpłynie na kanały dystrybucji, dodatkowo pogarszając sprzedaż.

Źródło
1, 2