Starożytny praprzodek wszystkich scyzoryków
Dziś trudno sobie wyobrazić życie bez szwajcarskich scyzoryków, które potrafią niemal wszystko. Okazuje się jednak, że wbrew pozorom wcale nie jest to wynalazek ostatnich lat, gdyż niemal 135 lat temu, produkowano nawet bardziej funkcjonalne noże.
To co widać na poniższych zdjęciach, wbrew pozorom nie jest dziełem współczesnym. Ta matka wszystkich scyzoryków powstała w niemieckiej firmie J. S. Holler & Co. w 1880 roku i do tej jesieni można ją oglądać na wystawie w Cody Firearms Museum. Ten starożytny gadżet wyposażono w setkę różnego rodzaj ostrzy, w tym dwa sztylety, kilka rodzajów noży i nożyczek, korkociąg, piłę, hak, obcinarkę do cygar, widelec, mechaniczny długopis i ołówek, lusterko, brzytwę, a nawet pięciostrzałowy rewolwer kaliber 0.22.
Nie znajdziemy tu wprawdzie otwieracza do butelek, ale ten wynaleziono dopiero w 1892 roku, a więc 12 lat po powstaniu tego wielofunkcyjnego gadżetu. Takiego noża oczywiście nie kupicie, ale jeśli chcecie mieć porządny szwajcarski scyzoryk, to polecam Victorinox, wyposażony w 16 elementów, którego dostaniecie za 115 zł.
Źródło: Americanhistory.si.edu
Technogadżet w liczbach