Kultowe Tamagotchi powraca jako smartwatch
Popularne niegdyś Tamagotchi powraca w zupełnie nowej wersji. Na rynku japońskim wkrótce pojawi się smartwatch o nazwie Tamagotchi Smart, który będzie kosztował 68 dolarów.
Wiele lat temu, gdy jeszcze nikt nie myślał nawet o Simsach, czy innego rodzaju wirtualnych bytach, na rynku pojawiło się Tamagotchi. Ta zabawka umożliwiająca opiekowanie się wirtualnymi zwierzaczkami błyskawicznie zdobyła popularność, sprzedając się na całym świecie w dziesiątkach milionów egzemplarzy. I choć gadżet skończył niedawno 25 lat, wciąż ma swych wiernych fanów, zaś w sklepach pojawiają się kolejne jego inkarnacje.
23 listopada fani tego kultowego gadżetu będą mogli wydać swe ciężko zarobione pieniądze na kolejną jego wersję przygotowaną przez Bandai. Na japoński rynek tego dnia trafi bowiem smartwatch Tamagotchi Smart.
Gwoli wyjaśnienia, nie jest to zwykły smartwatch, na którym po prostu zainstalowano aplikację Tamagotchi. To nowoczesna wersja klasycznego Tamagotchi wzbogacona o funkcję zegarka, którą można nosić na nadgarstku. Rozmiarem oraz funkcjonalnością przypomina swój pierwowzór, aczkolwiek jego możliwości są znacznie większe.
Sprzęt posiada bowiem wyświetlacz dotykowy, przy pomocy którego można zbudzić hodowanego zwierzaka oraz się z nim bawić. Urządzenie wyposażono również w wykrywanie głosu, lecz w dość ograniczonym zakresie. Posiadacz sprzętu komendą głosową może jedynie obudzić swego wirtualnego podopiecznego. Producent zapewnia też, że urządzenie posiada funkcję odtwarzacza muzyki, jednak nie wiadomo dokładnie w jaki sposób można z niego korzystać.
Nowością jest natomiast TamaSmart, czyli specjalne karty, które można podłączyć do urządzenia. Zawierają nowe zwierzęta, a więc pełnią podobną rolę jak DLC w grach wideo. Kartę można sparować z maksymalnie trzema urządzeniami, co sugeruje iż będzie możliwość wymieniania się nimi.
Sprzedaż Tamagotchi Smart rozpocznie się od 23 listopada, a urządzenie wyceniono w przeliczeniu na 69 dolarów. Karty TamaSmart kosztować mają natomiast 10 dolarów za sztukę.
Technogadżet w liczbach