Komunikator ToTok to narzędzie szpiegowskie

Dziennikarze New York Times ujawnili, że popularny komunikator mobilny ToTok, to w istocie rządowe narzędzie szpiegowskie. Jego autorem są Zjednoczone Emiraty Arabskie.

W dzisiejszych czasach szpiegowanie kogoś wbrew pozorom wcale nie jest tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Coraz częściej wykorzystuje się do tego celu smartfony, które stanowią świetne narzędzie do inwigilacji. Nie rozstajemy się tymi urządzeniami czasem nawet podczas snu, przeglądamy za ich pomocą strony, kupujemy w sieci oraz komunikujemy się ze znajomymi. Stanową więc doskonałe źródło informacji.

Hakerzy wcale nie muszą włamywać się do telefonów, by nas szpiegować. Wystarczy, że podsuną specjalnie spreparowaną aplikację, która się tym zajmie. Taką właśnie szpiegowską aplikacją jest według dziennikarzy New York Times komunikator ToTok. Dziennikarze odkryli, że w rzeczywistości to rządowe narzędzie szpiegowskie stworzone przez wywiad Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Rząd używa go do podsłuchiwania rozmów obywateli oraz śledzenia ich lokalizacji.

ToTok pojawiło się na rynku na początku roku i w Emiratach pobrano je wiele milionów razy. Program błyskawicznie zdobył popularność, głównie dlatego że zachodnie komunikatory jak WhatsApp czy Skype są tam zablokowane. Aplikacja obiecuje szybką, darmową i bezpieczną komunikację oraz rozmowy, więc przyciąga użytkowników z praktycznie całego świata. W zeszłym tygodniu była najchętniej pobieraną aplikacją społecznościową przez użytkowników ze Stanów Zjednoczonych.

Specjaliści, którzy przeanalizowali aplikację, uważają iż pomysł jest piękny w swej prostocie. Wywiad nie musi bowiem hackować telefonów użytkowników, gdyż oni sami instalują dostarczoną im aplikację. Uploadują do niej swe kontakty, wideo rozmowy i lokalizację, praktycznie podając szpiegom wszystkie dane na tacy.

Dziennikarze ustalili, że firmą zarządzającą aplikacją jest Breej Holidn, będącej oddziałem firmy DarkMatter specjalizującej się w cyberbezpieczeństwie. DarkMatter dotąd nie wydało oświadczenia w tej sprawie, ale Google i Apple już usunęły aplikację ze swych sklepów.

Źródło