Triumph przechodzi na elektryfikację; brytyjska marka pokazała nowy motocykl
Triumph TE-1 to najnowszy motocykl brytyjskiego producenta, który spodoba się ekologom. Jest to bowiem pierwszy motocykl tej marki wyposażony w elektryczny napęd.
Elektryfikacja już dawno jest obecna w samochodach, a teraz czas na motocykle. Kilka lat temu Harley-Davidson zaprezentował pierwszy motocykl napędzany prądem, a teraz na nowy rodzaj napędu przechodzi także legendarna brytyjska marka Triumph. Firma pokazała właśnie swój pierwszy elektryk o nazwie Triumph TE-1.
Na stronie producenta znajdziemy wstępne informacje dotyczące specyfikacji technicznej nowego jednośladu. Wynika z nich, że będzie dysponował napędem generującym maksymalnie 175 KM mocy. Dzięki tak mocnemu silnikowi, motocykl do 100 km/h rozpędzi się w czasie zaledwie 3,6 sekundy, natomiast po 6,2 sekundy na liczniku pojawi się 160 km/h.
To całkiem niezłe osiągi, natomiast w pełni naładowany akumulator pozwoli nam przejechać 160 km. Może się to wydawać niewielkim dystansem, ale na szczęście jego ponowne naładowanie nie powinno zająć dużo czasu. Uzupełnienie go od 0 do 80 procent powinno bowiem zająć zaledwie 20 minut. To zdecydowanie poprawi komfort użytkowania jednośladu.
Masa jednośladu wynosi 230 kg, zaś nisko umieszczony środek ciężkości poprawi jego właściwości jezdne. Sportowa sylwetka powinna natomiast przypaść do gustu fanom szybkiej jazdy.
Na ten moment nie wiemy kiedy Triumph TE-1 pojawi się w sprzedaży, ani też ile trzeba będzie za niego zapłacić. Na dokładne dane techniczne też musimy trochę poczekać.
Zapraszam też do polubienia naszego profilu na Facebooku.
Technogadżet w liczbach