Trzeci sezon Stranger Things zadebiutuje dopiero za rok
Fani serialu Stranger Things będą musieli sporo poczekać na premierę trzeciego sezonu. Zaplanowano ją bowiem dopiero na przyszłe lato.
Stranger Things to jednak z najciekawszych produkcji telewizyjnych ostatnich lat. Historia grupki szkolnych przyjaciół walczących z potworami z alternatywnego świata, tak wciągnęła widzów, że Netflix rozpoczął już produkcję trzeciego sezonu. Niestety na jego premierę musimy dość długo poczekać.
Cindy Holland, dyrektor programowy Netflixa, w rozmowie z mediami poinformowała, że premiera kolejnego sezonu serialu odbędzie się dopiero przyszłego lata. Cindy wyjaśnia, że producenci serii bracia Duffer oraz Shawn Levy, bardzo wysoko postawili sobie poprzeczkę, chcąc zapewnić widzom sezon jeszcze większy i lepszy od poprzedniego. Doszlifowanie wszystkiego wymaga oczywiście mnóstwa pracy, dlatego widzowie na swą ulubioną produkcję będą musieli czekać tak długo. Zapewnia jednak, że oczekiwanie będzie tego warte.
Niestety z punktu widzenia fana oznacza to, że na premierę kolejnej serii będą musieli poczekać co najmniej półtora roku od premiery drugiego sezonu. Nie jest to jednak zaskoczeniem, gdyż pomiędzy premierą pierwszego i drugiego sezonu minęło 15 miesięcy.
Na razie oczekiwanie na premierę można sobie umilić najnowszym zwiastunem nowej odsłony popularnego serialu.
Źródło: Ew.com
Technogadżet w liczbach