Tt eSPORTS rzuca wyzwanie graczom nową klawiaturą
Firma Tt eSPORTS, która ostatnio wyrasta na coraz bardziej znanego producenta akcesoriów dla sceny eSportu, zaprezentowała właśnie nowa klawiaturę dla graczy CHALLENGER GO.
Niestety nie jest to klawiatura mechaniczna do czego przyzwyczaili nas producenci akcesoriów, lecz typowy sprzęt membranowy, co bynajmniej wcale nie oznacza, że jest tani. Producent wycenił ją na 60 dolarów, a do sprzedaży planuje wprowadzić już w przyszłym miesiącu.
Czego można oczekiwać po CHALLENGER GO? Przede wszystkim 10 klawiszy dedykowanych makrom, rozmieszczonych po 5 z każdej strony, do których możemy łącznie podpiąć 40 makr. Sama klawiatura jest ponadto bardzo płaska, a klawisze mają krótki skok, przez co bardzo przypomina klawiatury instalowane w laptopach. Czy to dobrze, czy źle to kwestia gustu i na pewno znajdą się gracze, którym to pasuje.
Mimo, iż nie jest to sprzęt mechaniczny, przyciski bardzo szybko reagują na komendy, a dodatkowo są podświetlane na niebiesko z możliwością 5-stopniowej regulacji poziomu jasności. Ciekawym patentem jest odłączany kabel, co jest bardzo przydatną cechą, gdyż przypadkowe zrzucenie klawiatury na podłogę nie będzie skutkowało uszkodzeniem portu USB w naszym komputerze. A skoro jestem już przy portach USB, to dodam, że klawiatura posiada wbudowane dwa takowe, a więc chcąc podłączyć pendrive, czy aparat fotograficzny, nie musimy się już schylać do jednostki centralnej.
Pełne dane techniczne sprzętu znajdziecie na oficjalnej stronie producenta.
Źródło: Ttesports.com
Technogadżet w liczbach