Szef Twittera nie chce nawet myśleć o edycji postów

Jack Dorsey odrzucił pomysł wprowadzenia przycisku umożliwiającego edycję wpisu, po publikacji. Twitter nigdy nie zaoferuje użytkownikom takiej opcji.

Człowiek jak wiadomo bywa omylny i czasem zdarza mu się popełnić błąd. Dotyczy to również komunikacji w mediach społecznościowych, gdzie taki błąd czasem może mieć poważne konsekwencje. Zwłaszcza gdy konto śledzi mnóstwo osób. Dlatego praktycznie większość portali posiada funkcję edycji wpisu już po jego publikacji. Często bowiem błąd dostrzegamy dopiero gdy wrzucimy wpis i dzięki tej funkcji możemy go łatwo poprawić.

Niestety takiej opcji jak dotąd nie zapewnia Twitter i wygląda na to, że użytkownicy tego portalu mogą definitywnie zapomnieć o jej wprowadzeniu. Należy wspomnieć, że dyrektor portalu Jack Dorsey w 2018 roku zasugerował że rozważa taką opcję, więc w użytkowników wstąpiła nadzieja. Niestety w najnowszym wywiadzie dla serwisu Wired potwierdzał, że przycisk edycji nigdy się pojawi.

Według dyrektora nie pasuje to do pierwotnej koncepcji serwisu. Usługa początkowo powstała jako serwis umożliwiający wysyłanie SMS’ów, stąd też przez dłuższy czas liczba znaków wpisów była ograniczona. A jak wiadomo raz wysłanego SMS’a nie można już zmodyfikować, więc firma chce to zachować.

Nie jest to dobra wiadomość dla użytkowników tego serwisu, którzy uważają możliwość edycji wpisu za potrzebną. Część z nich po takiej deklaracji szefa, prawdopodobnie zechce poszukać sobie innego serwisu społecznościowego.

Twitter

Źródło

You may also like...