Twitter zmienia zasady; zablokował niezarejestrowanych użytkowników
Twitter wprowadził kolejną dziwną zmianę dotyczącą portalu. Tym razem zdecydowano zablokować wszystkich niezarejestrowanych użytkowników, co wielu z pewnością się nie spodoba.
Po tym jak znany miliarder przejął Twittera, podjął wiele kontrowersyjnych decyzji związanych z jego działaniem. Można odnieść wrażenie, że nie do końca wie co robi, albo wręcz celowo sabotuje swoją firmę. Gdy jednak sądzimy, że niczym nas już nie zaskoczy, on po raz kolejny przebija granice absurdu. Najnowsza decyzja prawdopodobnie ma na celu znaczne ograniczenie statystyk portalu, gdyż właśnie zablokowano wszystkich niezarejestrowanych użytkowników.
Twitter zmienia zasady
Dotychczas wiele osób zaglądało na Twittera, by poczytać wpisy znanych osób, nie widząc jednak powodu, by zakładać tam konto. Teraz jednak szefostwo zdecydowało, że jest to konieczny warunek dalszego korzystania z portalu. Od tej chwili jedynie osoby posiadające konto mogą czytać wpisy użytkowników oraz zaglądać do ich profili.
Początkowo sądzono, że jest to zwykły bug, co zważywszy na wyrzucenie większości inżynierów, nie byłoby dużym zaskoczeniem. Nie pojawił się bowiem żaden oficjalny komunikat. Wczoraj właściciel portalu potwierdził to jednak na własnym profilu wyjaśniając, że jest to rozwiązanie tymczasowe. Zapewnił, że wprowadzono je po to, by zapobiec kradzieży danych, co jest mało wiarygodnym tłumaczeniem.
Na ten moment nie wiadomo w jaki sposób nowa zmiana wpłynie na funkcjonowanie serwisów zapewniających dostęp do tweetów. Chodzi tu m.in. o Google, które wyświetla je w wynikach wyszukiwania. Może to również zablokować działanie usług zbierających dane z platform publicznych, takich jak Twitter. Innymi słowy zmiana może wywołać niemały chaos, a także negatywnie wpłynąć na statystyki odwiedzin portalu.
Ukrycie tweetów raczej nie zachęci użytkowników do założenia własnego konta. Jeśli ktoś chciał udostępnić wpis znajomemu, to nie będzie już wysyłał linka, tylko po prostu prześle zrzut ekranu. Poza tym wiele serwisów internetowych, wklejało w artykułach tweety, co zachęcało czytelników do wejścia na Twittera i zapewniało portalowi odsłony. Odebranie tej opcji sprawi, że liczba odwiedzin znacząco spadnie.
Technogadżet w liczbach