Vivo Apex 2020 zaskakuje zastosowanymi rozwiązaniami

Vivo pokazało kolejny koncepcyjny smartfon inny niż wszystkie. W Vivo Apex 2020 nie znajdziemy żadnych portów i przycisków, ale jego przednią kamerę ukryto pod ekranem.

Chińscy producenci smartfonów niewątpliwie bardzo śmiało podchodzą do wzornictwa swego sprzętu. Nie boją się stosować rozwiązań, na które Samsung czy LG prawdopodobnie nigdy by się nie zdecydowały. A to sprawia, że ich produkty wyróżniają się na tle konkurencji i klienci chętniej po nie sięgają.

Jedną z firm, która nie boi się stosowania niezwykłych rozwiązań stylistycznych jest firma Vivo, która w zeszłym roku zaprezentowała nam koncepcyjny model Vivo Apex 2019. Teraz chińskie przedsiębiorstwo powraca z kolejnym urządzeniem, które nazywa się Vivo Apex 2020. I podobnie jak poprzednik, również posiada wiele nietypowych rozwiązań.

Smartfon dysponuje 6,45″ wyświetlaczem FullView o rozdzielczości 2330×1080 pikseli, którego krawędzie wygięto pod kątem 120 stopni. W ten sposób ekran zawija się wokół krawędzi obudowy, co tworzy bardzo ciekawy efekt. Patrząc na poniższe screeny, zapewne już zauważyliście, że w ekranie nie ma notcha, ani żadnych otworów. Zastanawiacie się na pewno gdzie w takim razie podziała się kamera do selfie. Wbrew pozorom nie wysuwa się z obudowy, lecz znajduje się pod panelem wyświetlacza, a wyposażono ją w 16 MP matrycę.

Czy takie rozwiązanie nie wpłynie na jakość wykonywanych zdjęć? Producent zapewnia że nie. Firma twierdzi, że udało się sześciokrotnie zwiększyć ilość światła docierającego do sensora. Dodatkowo wykorzystano specjalne algorytmy, które podnoszą jakość wykonywanych zdjęć.

Vivo Apex 2020

Szybkie ładowanie bezprzewodowe

Kolejną niezwykłą cechą Vivo Apex 2020 jest bez wątpienia brak jakichkolwiek przycisków oraz portów. Baterię trzeba więc będzie ładować bezprzewodowo, co mogłoby być pewnym problemem. Ładowarki indukcyjne nie są bowiem najmocniejsze. Konstruktorzy jednak wzięli to pod uwagę, dlatego w tym modelu zastosowano technologię Super FlashCharge 60W. Producent deklaruje, że taka moc pozwoli w 20 minut naładować baterię o pojemności 2000 mAh. Nie wiemy jednak jaki akumulator znajdzie się w tym smartfonie.

Vivo Apex 2020

Ciekawostka jest tylny aparat, który jest podwójny i składa się z 48 MP oraz 16 MP matryc i ma unikalną konstrukcję. Jego wyjątkowość polega na stabilizacji głównego sensora przypominającej w działaniu gimbal. Producent twierdzi, że jest o 200 procent efektywniejszy od standardowej stabilizacji obrazu stosowanej w smartfonach. Sensor wykorzystuje także technologię łączenia pikseli, aby wykonywać 12 MP zdjęcia. Druga matryca posiada peryskopową soczewkę, oferującą optyczny zoom w zakresie od 5x do 7,5x.

Vivo Apex 2020

Jako że w smartfonie brakuje przycisków, włącza się go za pomocą specjalnego przycisku dotykowego. Jednak regulacja głośności wymaga już skorzystania z ekranu dotykowego, gdyż nie ma do niej przycisków. W tym modelu nie ma też tradycyjnego głośnika, a zamiast tego zastosowano trzecią już generację technologii Screen SoundCasting. Jest to system, który zmienia w głośnik cały wyświetlacz.

Vivo Apex 2020

Jeśli natomiast chodzi o resztę wyposażenia, to pod maską pracuje Snapdragon 865 z 12 GB RAM, zaś pamięci użytkowej jest 256 GB. Producent zadbał także o modem 5G, umożliwiający korzystanie z najnowszej generacji sieci komórkowej.

Pamiętajmy jednak, że Vivo Apex 2020 to tylko koncept i nie ma pewności, że kiedykolwiek trafi do sprzedaży.

Źródło

You may also like...