Tajemniczy wahadłowiec X-37B wyrusza na szóstą misję
Amerykańskie siły powietrzne przygotowują się do szóstej już kosmicznej misji wahadłowca X-37B. Potrwa ona tym razem dwa lata, ale oczywiście jej celu nie ujawniono.
Amerykanie szykują się do ponownego podboju kosmosu i od kilku lat rozwijają technologie, które mają im w tym pomóc. Jedną z najbardziej niezwykłych jest kosmiczny wahadłowiec X-37B zbudowany przez koncern Boeing i testowany przez Siły Powietrzne.
Pojazd, który spędził już w kosmosie łącznie kilka lat, jest bowiem trzymany w ścisłej tajemnicy i do mediów nie wyciekły dotąd żadne informacje na jego temat. Nie wiemy o nim absolutnie nic i to nie tylko o specyfikacji samego sprzętu, ale też o zadaniach jakie wykonuje na orbicie. Być może kiedyś poznamy go w pełni, ale na razie dowiedzieliśmy się o przygotowaniach do kolejnej misji wahadłowca.
Rozpoczęcie misji o nazwie OTV-6 zaplanowano na 16 maja. Tym razem autonomiczny pojazd będzie przebywał w kosmosie przez dwa lata. Na orbitę dotrze na pokładzie rakiety Atlas V, która wystartuje z bazy Cape Canaveral Air Force Station na Florydzie. Pojazd podczas przebywania na orbicie zasila system paneli słonecznych, a dodatkowo dysponuje on silnikami na paliwo ciekłe służącymi do manewrowania.
Dodam że Siły Powietrzne dysponują dwoma takimi pojazdami. Jeden obecnie znajduje się na orbicie, natomiast drugi jest przygotowywany do kolejnej misji. Do tej pory odbyło się ich pięć.
Pierwsza odbyła się w 2010 roku i wówczas maszyna przebywała w kosmosie przez 224 dni bez przerwy. Kolejną zorganizowano w marcu 2011 roku i trwała już 468 dni. Trzecia misja rozpoczęła się w 2012 roku i wówczas pojazd znajdował się w kosmosie przez 675 dni. Czwarta misja rozpoczęła się we wrześniu 2017 roku i trwała 779 dni.
Technogadżet w liczbach