WaterPod zakończy problemy z dostępem do słodkiej wody
Grupa studentów z Malezji opracowała urządzenie o nazwie WaterPod, które umożliwi łatwe odsalanie wody morskiej. Ułatwi to dostęp do wody pitnej, który w wielu rejonach świata stanowi spory problem.
Wprawdzie nasz glob w przeważającej części składa się z wody, to jednak jej większość nie nadaje się do picia, gdyż jest mocno zasolona. Wody pitnej jest wbrew pozorom niewiele i dostęp do niej z roku na rok staje się coraz bardziej problematyczny.
WaterPod tanią metodą odsalania wody morskiej
Oczywiście można by pomyśleć o odsalaniu wody morskiej, aby nadawała się do spożycia, ale wbrew pozorom nie jest to takie proste. Nie istnieją bowiem technologie, które pozwalałyby to robić na przemysłową skalę, a przy tym niezbyt dużym kosztem.
Na szczęście wciąż trwają prace nad takimi rozwiązaniami i jednym z bardziej obiecujących jest gadżet o nazwie WaterPod. Jest to dzieło grupy malezyjskich studentów z Asia Pacific University KL. Projekt ma postać urządzenia unoszącego się na wodzie i posiada na dole knot służący do wciągania do wody do głównego modułu. Trafia ona na kawałek czarnej tkaniny umieszczony na półkulistej płycie aluminiowej. Następnie dzięki promieniowaniu słonecznemu, woda morska wyparuje z tkaniny na osłonę kopuły.
Powietrze otaczające pokrywę powoduje kondensację, zaś fale morskie strząsają krople wody pitnej do znajdującego się poniżej zbiornika. Urządzenie jest więc niezwykle proste i do działania nie potrzebuje żadnego zasilania, dzięki czemu można go używać praktycznie wszędzie.
Dodatkowo dzięki modułowej budowie, będzie można łączyć ze sobą wiele takich kapsuł, aby zwiększyć ich pływalność i stabilność. Pozwoli to również podnieść wydajność odsalania wody. Istotne jest również to, że projekt zakłada wykorzystanie materiałów z recyklingu zebranych z góry śmieci pływających po oceanach.
Na razie WaterPod istnieje tylko jako rysunek na desce kreślarskiej. Pomysłodawcy mają jednak nadzieję wkrótce przetestować swą koncepcję w realnych warunkach. Gdyby działało tak jak powinno, rozwiązałoby to problemy z dostępem do wody pitnej w wielu rejonach naszej planety. Stanowiłoby bowiem bardzo tanią alternatywę dla obecnych instalacji odsalania wody morskiej.
Technogadżet w liczbach