Pierwszy wodorowy pociąg wyjechał na tory
Alstom wprowadziło do użytku w Niemczech pierwszy wodorowy pociąg napędzany ogniwami paliwowywmi. Skład o nazwie Coradia iLint jest szybki i bardzo cichy.
Wiele firm dąży do ograniczenia emisji do atmosfery zanieczyszczeń generowanych przez spaliny pojazdów projektując nowe, bardziej czystsze rozwiązania. Dotyczą one jednak nie tylko samochodów, ale również pociągów. Francuska firma Alstom wypuściła właśnie na tory pierwszy pociąg zasilany wodorem.
Skład nazywa się Coradia iLint i wykorzystuje wodorowe ogniwa paliwowe, dzięki którym wytwarzany jest prąd potrzebny do zasilania pociągu. Dzięki zastosowaniu takiej technologii, pociąg nie emituje do atmosfery żadnych zanieczyszczeń, a więc jest niezwykle przyjazny środowisku. Jest przy tym bardzo cichy, a może się rozpędzić do prędkości niemal 140 km/h.
Skład będzie współpracował z mobilną stacją ładowania wodoru, który będzie go tankował. Pojedynczy zbiornik zapewniający zasięg około 600 km, powinien jednak wystarczyć, by pociąg mógł wozić pasażerów przez cały dzień. A będzie kursował pomiędzy miastami Cuxhaven, Bremerhaven, Bremervörde i Buxtehude, zastępując tam lokomotywy z silniami diesla. Trasa łącznie liczy około 100 km.
Dodać należy, że wodorowy pociąg jest droższy w zakupie od wersji z silnikiem diesla, jednakże koszty eksploatacji są już znacznie niższe. Niebagatelne znaczenie ma również fakt, że nie emituje do atmosfery żadnych szkodliwych związków, poza parą i wodą. To jest główny powód, dla którego Niemcy zdecydowały się korzystać z takich pociągów.
Na razie w Niemczech będzie używany tylko ten jeden skład, jednak Alstom ma już plany rozszerzenia taboru. Do 2021 roku zamierza uruchomić 14 kolejnych pociągów.
Źródło: Alstom.com
Technogadżet w liczbach